Wtorek był czarnym dniem dla firm nawozowych w USA. Zaliczyły one największe spadki ze wszystkich firm notowanych w indeksie S&P 500, czyli 500 przedsiębiorstw o największej kapitalizacji notowanych na amerykańskich giełdach New York Stock Exchange i NASDAQ.
Kluczowi producenci nawozów, Mosaic i CF Industries, znajdujący się w S&P 500 stracili odpowiednio 6,9 i 6,6 proc. Na wartości straciły także akcje innych producentów nawozów; Archer Daniels Midland o 6 proc., IPI o 6,4 proc., NTR o 6,2 proc., BG o 5,7 proc. Ma to oczywiście związek z cenami pszenicy na Chicago Board of Trade, które spadały od początku tygodnia.
Rynek pszenicy od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest bardzo niestabilny; oba kraje odpowiadają za ok. 30 proc. światowego eksportu pszenicy. Deeskalacja konfliktu może ostatecznie wyhamować inflację żywności, a spadki wycen akcji przedsiębiorstw nawozowych związane są właśnie z rozmowami pokojowymi. Już wczoraj akcje owych przedsiębiorstw nieco odbiły, jednak nie nadrobiły wtorkowego spadku cen.