W związku z opublikowanym przez Wirtualną Polskę artykułem pt. Kto sprowadza zboże z Ukrainy? Na liście firmy bliskie rządzącym Spółka Elewarr wydała oświadczenie, w którym wyjaśnia, w jakich okolicznościach mogła mieć do czynienia z ukraińskim ziarnem.
We wspomnianym tekście pojawiła się informacja jakoby Spółka Elewarr miała przeładowywać ukraińskie zboże dla innych podmiotów.
– Informujemy, że w ramach dodatkowych usług komercyjnych, na podstawie umów zawieranych z rolnikami oraz innymi polskimi kontrahentami, Spółka świadczy usługi, np. wykonywanie analiz laboratoryjnych, usługowe ważenie transportu samochodowego i kolejowego, kolejowe usługi manewrowe czy usługowy przeładunek towaru zbóż i rzepaku w ramach składów kolejowych. W przypadku tego rodzaju usług Spółka nie dysponuje wiedzą handlową o miejscu pochodzenia towaru obcego co do którego nie ma żadnych praw oraz w konsekwencji Spółka nie ma żadnych podstaw prawnych do żądania informacji o pochodzeniu czy przeznaczeniu towaru, który nie jest przedmiotem obrotu dla Spółki. Spółka nie ma także podstaw faktycznych do odmowy świadczenia dodatkowych usług dla podmiotów, z którymi utrzymuje wieloletnie, stałe kontakty handlowe – czytamy w komunikacie Elewarru.
– Elewarr sp. z o.o. informuje, że nie prowadziła, nie prowadzi i nie zamierza prowadzić skupu ani obrotu importowanych zbóż i rzepaku, m.in. z Ukrainy oraz nie wynajmuje powierzchni magazynowej w celu przechowywania zboża ukraińskiego – można przeczytać dalej.
Następnie pada informacja, że Spółka prowadzi skup zbóż tylko i wyłącznie od polskich producentów.
– Dementujemy wszelkie informacje, które dotyczą rzekomego skupowania przez Spółkę zbóż ukraińskich (w tym kukurydzy) i rzepaku ukraińskiego czy posiadania takiego towaru w naszych magazynach. Publiczne przekazywanie tego rodzaju kłamliwych informacji o rzekomym skupowaniu i przechowywaniu importowanego zboża i rzepaku, stanowi nadużycie, które może spotkać się z odpowiednią reakcją prawną – kończy się komunikat.
Teraz, nikt się nie przyzna… absolutnie, wszyscy niewinni, mieli czas na kamuflowanie!!!