fbpx

Czy uprawa kukurydzy w kolejnym sezonie będzie opłacalna?

Kukurydza to uprawa, która od kilku sezonów coraz częściej pojawiała się na polskich polach. Według szacunków branżowych w 2022 roku areał kukurydzy w naszym kraju miał wynieść rekordowe 2 mln ha, przy czym mijający już sezon nie był łatwy dla plantatorów. Czy uprawa kukurydzy będzie opłacalna?

Początek mijającego sezonu był dość trudny dla kukurydzy, ponieważ po siewach, czyli na przełomie kwietnia i maja oraz w maju, panowały niesprzyjające warunki – przez długi czas utrzymywała się chłodna pogoda i było sucho. Z tego powodu doglebowe zwalczanie chwastów nie przyniosło oczekiwanych rezultatów i na wielu plantacjach konieczne były poprawki.

Powschodowe zabiegi nalistne co prawda okazywały się skuteczne, jednak ze względu na stres wywołany przez suszę i niskie temperatury dość często obserwowane były fitotoksyczne reakcje roślin uprawnych.

Po trudnościach w początkowych fazach rozwojowych kukurydzy, sytuacja zmieniła się dopiero w czerwcu – wraz z intensywnymi opadami deszczu, dzięki którym uprawy mogły się zregenerować. W Wielkopolsce zbiory kształtowały się na poziomie ok. 10 t/ha, a w południowej części kraju 12-14 t/ha.

Czy uprawa kukurydzy będzie opłacalna?

– W Polsce państwo nie pomaga rolnikom w strategicznym planowaniu upraw. Brakuje specjalistycznych analiz rynków, tendencji, sytuacji w innych częściach świata. Dlatego decyzje często są podejmowane pod wpływem impulsu. Gdy uprawa dobrze plonuje i w danym sezonie ceny są korzystne, rośnie jej popularność. A jeżeli występują okresowe wahania, wielu plantatorów nagle z niej rezygnuje, nie biorąc pod uwagę dłuższej perspektywy czasowej – zauważa Marcin Bystroński, manager ds. upraw rolnych w firmie INNVIGO.

Prognozy dotyczące opłacalności uprawy kukurydzy są obecnie niejednoznaczne. Chociaż z powodu trwającej wojny produkcja rolna w Ukrainie, ale również w Rosji, jest znacznie niższa niż w poprzednich latach, to na rynkach i tak pojawiła się m.in. tańsza kukurydza z tych krajów. Z jednej strony spadające ceny tego towaru nie są dobrym sygnałem, z drugiej zaś amerykańskie agencje przewidują, że w przyszłym roku podaż będzie znacznie mniejsza, co może stanowić szansę zbytu także dla polskich plonów.

Z kolei rolnicy, którzy pod koniec 2022 roku zaopatrują się w materiał siewny, sygnalizują problemy z jego dostępnością. Spowodowane jest to suszą, która dotknęła w mijającym sezonie kraje specjalizujące się w prowadzeniu plantacji nasiennych, takie jak Francja, Węgry czy Ukraina. Ten czynnik prawdopodobnie okaże się kluczowy, jeśli chodzi o wielkość przyszłorocznej produkcji kukurydzy – a zarazem może zwiększyć jej opłacalność.

W kolejnym sezonie prawdopodobny jest spadek areału kukurydzy. Ma to związek z kilkoma zjawiskami rynkowymi, które uwidoczniły się w 2022 roku. Stawki uzyskiwane za ziarno w skupach były niższe, mniej korzystne, niż oczekiwali tego plantatorzy, a drastycznie rosnące ceny paliw i energii elektrycznej przełożyły się na znaczny wzrost nakładów na suszenie, będących ważną pozycją kosztową w produkcji kukurydzy.

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.