fbpx

Czas na podkiełkowanie i pobudzenie bulw ziemniaka przed ich wysadzeniem

Podstawowym warunkiem uzyskania wysokich i dobrych jakościowo plonów ziemniaka są zdrowe sadzeniaki, pochodzące z plantacji kwalifikowanych, dlatego przeciętnie co 3-5 lat powinny być wymieniane. Przed wysadzaniem własnych sadzeniaków trzeba je przebrać, odrzucając bulwy porażone przez choroby, uszkodzone i zdeformowane.

Należy je też posortować według wielkości na 2-3 frakcje, pamiętając by każdą wysadzać oddzielnie, mniejsze (do 40 g) gęściej w rzędzie – co 20-25 cm, średnie (50-70 g) rzadziej – co 30-35 cm, a najwieksze (powyżej 70 g), mające z reguły najwięcej oczek – najrzadziej – co 40-45 cm w rzędzie. Przyjmuje się, iż optymalna wielkość sadzeniaków powinna wynosić 50-70 g.

Dawniej, przy braku odpowiedniej wielkości sadzeniaków, większe bulwy krojono na dwie lub więcej części. Podczas tego zabiegu należało pamiętać, by na każdej części była zbliżona liczba oczek, z których wyrastają następnie nadziemne pędy. Obecnie krojenie bulw  nie jest zalecane, głównie ze względu na możliwość przenoszenia chorób. Dobre wyniki daje natomiast pobudzenie lub podkiełkowanie bulw sadzeniaków, przed ich wysadzeniem w pole. Można je wówczas wcześniej wysadzać,  przy niższej temperaturze gleby (przeciętnie 6 st. C na głębokości 10 cm), niż niepodkiełkowane (8 st. C). Dotyczy to przede wszystkim odmian bardzo wczesnych i wczesnych, najczęściej podkiełkowywanych, głównie po to by przyspieszyć o 2-3 tygodnie zbiory i uzyskać lepszą cenę.

Niemniej na ogół lepsze wyniki plonotwórcze daje  podkiełkowanie lub pobudzenie sadzeniaków odmian późniejszych. Zabieg ten ogranicza wówczas porażenie roślin przez patogena zarazy ziemniaka (także innych chorób), stymuluje rozwój systemu korzeniowego, a w konsekwencji pobieranie wody i składników pokarmowych. Pobudzanie jest zabiegiem prostym, wymaga tylko zapewnienia rozsypanym sadzeniakom w przechowalni lub pomieszczeniu inwentarskim (w warstwie  do 50 cm), temperatury w granicach 10-15 st. C. Zazwyczaj po 10-15 dniach pojawiają się w ich oczkach białe 2-3 mm kiełki i wówczas pobudzone sadzeniaki należy wysadzić. Podkiełkowanie jest zabiegiem bardziej pracochłonnym i skomplikowanym, ale przynosi też lepsze efekty plonotwórcze (wzrost plonu o 10-20 proc., podczas gdy pobudzanie o 5-8 proc.).

Wymaga przede wszystkim dostępu światła naturalnego lub sztucznego (10-12 godz. w ciągu doby). Zabieg rozpoczyna się na 3-5 tygodni przed planowanym terminem sadzenia. W ażurowych skrzynkach rozmieszcza się w 2-3 warstwach posortowane wcześniej sadzeniaki. Skrzynki można ustawiać jedną na drugiej, zapewniając w miarę zbliżone warunki świetlne, cieplne (8-15 st. C) i dostęp powietrza o wilgotności 70-80 proc. Jeśli takich warunków nie jesteśmy w stanie spełnić, skrzynki powinny być co pewien czas przestawiane. Wskazane jest, by w początkowym okresie podkiełkowywania, temperatury były nieco niższe (8-10 st. C), zaś w późniejszym wyższe (12-15 st. C).

Takie warunki zapewniają wytworzenie w każdym oczku, w miarę wyrównanych (o długości 15-20 mm), grubych kiełków świetlnych. Dzięki temu podczas sadzenia kiełki nie powinny się obrywać. Przy wyższych temperaturach w początkowej fazie podkiełkowywania, obserwuje się tzw. dominację kiełka wierzchołkowego, podczas gdy pozostałe wolniej się rozwijają. W takim przypadku wskazane jest usunięcie tego kiełka, wówczas wszystkie (także boczny wierzchołkowy)  będą się w miarę równomiernie rozrastały. Oczywiście w przypadku większej ilości bulw jest to zabieg pracochłonny i nie zawsze możliwy do przeprowadzenia.

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.