fbpx

Jakie nowe maszyny zobaczymy na Agro Show 2023?

Wystawa Agro Show 2023 rozpoczyna się już w piątek. I chociaż nie sposób przedstawić wszystkich maszyn, to postaramy się zwrócić uwagę przynajmniej na ich część. Bo chociaż impreza odbywa się niecałe 2 miesiące przed Agritechnicą, to nie zabraknie na niej nowości, a część z nich prezentujemy poniżej.

Joskin

Gnojowica jest bogatym i obfitym źródłem składników odżywczych. Aby w pełni wykorzystać zawarte w niej składniki pokarmowe, kluczowe znaczenie ma rozlewanie jej za pomocą odpowiedniego sprzętu. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu JOSKIN oferuje co najmniej 15 różnych serii maszyn. Jednym z takich narzędzi rozlewających jest rampa JOSKIN Pendislide Pro.

JOSKIN Pendislide Pro, fot. materiały prasowe

Model JOSKIN Pendislide Pro jest dostępny w czterech wersjach, o szerokości roboczej 12 – 18 metrów, a odstępy między elementami wynoszą 25 cm. Każdy element składa się ze sprężystej listwy o szerokości 70 mm, na której zamontowana jest płoza z Ertalonu. Znaczy ona niewielką bruzdę w glebie, w ograniczonym stopniu zgniata trawę i zapewnia prawidłowe rozprowadzanie gnojowicy na ziemi wśród upraw. Pozwala to zminimalizować zanieczyszczenie roślin. Do pracy na obszarach o kamienistej glebie, płozy z Ertalonu można zastąpić opcjonalnym modelem odlewanym ze stali. Elementy ustawione są pod kątem 45° do podłoża. W ten sposób rampa może osiągnąć prędkość roboczą od 8 do 10 km/godz., w zależności od ukształtowania terenu. Ugięcie listew kompensuje niewielkie nierówności na łące lub polu, zapewniając tym samym równomierny rozlew. Obydwa ramiona rampy JOSKIN Pendislide Pro mogą poruszać się niezależnie od siebie, dostosowując się do jeszcze większych różnic ukształtowania terenu.

By odbywało się to prawidłowo, krańcowe odcinki rampy są podparte, lewym i prawym kołem kopiującym. Dzięki wahadłowemu systemowi wbudowanemu w ramę, osprzęt doskonale dopasowuje się do nierówności podłoża, nawet podłużnych. Ponadto płozy mogą obniżyć się o 250 mm, natomiast w górę można je podnosić bez ograniczeń. Wszystko to sprawia, że rampa JOSKIN Pendislide Pro idealnie nadaje się do płaskich obszarów, ale również jest niezwykle praktyczna na terenie pagórkowatym. Nacisk listew jest standardowo ustawiony między 7 a 9 kg. W razie potrzeby, można go również zwiększyć lub zmniejszyć za pomocą kół kopiujących.

Agrihandler

Na targach w Bednarach Agrihandler zaprezentuje między innymi siewnik T-ForcePlus 650 o szerokości roboczej 6 metrów. Wyposażony w zaczep dolnego podnośnika, zbiornik o pojemności 5.400 litrów. W jego wnętrzu zamocowana jest ściana, która dzieli zbiornik na dwie komory. Można ustawić ją tak, aby uzyskać podział 55 do 45 proc. (3.000 do 2.400 l) lub 33 do 66 proc. (1.800 do 3.600 l). Na wyposażeniu znajduje się również dźwig, dzięki któremu będzie można załadować materiał bez użycia ładowarki teleskopowej. Nasiona, nawóz ze zbiornika rozprowadzają napędzane hydraulicznie aparaty wysiewające, które są przenoszone przez strumień powietrza wytworzony przez wentylator do głowic rozdzielających. Na koniec przewodami są kierowane do sekcji. Siewnik posiada w dwa dodatkowe zbiorniki o pojemności po 120 litrów z dozownikami, które można wykorzystać do siewu rzepaku i kukurydzy oraz innych nasion. Maszyna ma 24 sekcje rozstawione co 25 cm z systemem monitorowania przepływu nasion, nawozu. W tym modelu sekcje mogą występować również co 16,67 lub 18,75 cm.

T-ForcePlus 650, fot. materiały prasowe

Jedna sekcja waży 100 kg, a jej nacisk można osiągnąć siłownikami hydraulicznymi nawet do 500 kg. Jest to największy docisk oferowany na rynku maszyn w Europie w tego typu siewnikach. Sekcje składają się pionowo i są zamontowane na równoległoboku. Zbudowane z karbowanych talerzy o grubości 5 mm i średnicy 520 mm (opcjonalnie 575 mm), które mają za zadanie rozciąć glebę i resztki pożniwne. Talerze mogą się zagłębić do 8 centymetrów. Obok każdego talerza są zamocowane dwa ostrza (skrzydełka). Tworzą one bruzdy poziome w kształcie odwróconej litery T. W jedną część bruzdy mogą być aplikowane nasiona, w drugą nawóz na tej samej lub innej głębokości w zależności od długości ostrzy. Ogólnie można dozować do czterech składników do gleby. Zachowanie ok. 5-centymetrowej odległości między nawozem, a materiałem siewnym daje możliwość aplikacji pełnej dawki nawozu wraz z siewem w jednym przejeździe. Dwa koła podporowe w kształcie litery V utrzymują głębokość roboczą oraz zamykają łoże siewne. Rozmiar kół, które są w stanie kopiować niezależnie teren do 430 mm to 410 mm średnicy i 75 mm szerokości (opcjonalnie 400 mm średnicy i 115 mm szerokości).

SAMASZ

Zwiedzając wystawę w Bednarach, warto odwiedzić stoisko firmy SaMASZ, która wprowadza na rynek przetrząsacz 11-metrowy z innowacyjnymi mechanizmami regulacji kąta i wysokości pracy oraz pokonywania uwroci. Nowa maszyna, pomimo tak dużej szerokości roboczej, ma rekordowy zakres kopiowania poprzecznego nierówności podłoża.

SaMASZ P10-1100T to przetrząsacz ciągniony na wózku jezdnym. Dyszel jest przykręcany i dzięki temu można go obrócić o 180o, co pozwoli połączyć maszynę z górnym lub dolnym zaczepem ciągnika. Po złożeniu przetrząsacza do pozycji transportowej, jego szerokość nie przekracza 3 m, a wysokość wynosi 2,7 m.

Zakres kopiowania poprzecznego przetrząsacza o szerokości roboczej wynoszącej 11 metrów ma kolosalne znaczenie dla jakości jego pracy i czystości paszy. Dlatego konstruktorzy firmy SaMASZ zwrócili na ten parametr szczególną uwagę i powstała maszyna mająca rekordowy zakres kopiowania poprzecznego nierówności podłoża. Pozwala on pracować skrajnemu wirnikowi o 82 cm niżej lub wyżej od wirników zamontowanych w środku maszyny. Teoretycznie różnica pomiędzy bocznymi wirnikami przetrząsacza może wynieść aż 164 cm. W praktyce rolniczej takich użytków zielonych się nie spotyka, ale technicznie maszyna jest przygotowana nawet na takie ekstrema.

TWIST 700 uzupełnia gamę zgrabiarek grzebieniowych SaMASZ, z których dotychczas największy model ma szerokość roboczą wynoszącą 6 metrów. Najnowszy model 7-metrowy, tak jak poprzednie, może być agregowany z traktorem poprzez jego przedni lub tylny TUZ.

Samasz Twist 700, fot. materiały prasowe

Technologia grzebieniowa jest jedną z najczystszych technik zgrabiania wśród dostępnych na rynku. Materiał jest z podłoża unoszony i przerzucany w kierunku środka maszyny. Dzięki temu jest czystszy, a jego ewentualne zanieczyszczenia pozostają na polu.

Zgrabiarka SaMASZ TWIST 700 posiada napęd hydrauliczny, który może być zasilany bezpośrednio z hydrauliki ciągnika lub poprzez jego WOM. W drugim przypadku na maszynie montowany jest dodatkowy układ z jej własną pompą hydrauliczną. Zgrabiarka napędzana jest z układu hydraulicznego traktora. Zapotrzebowanie na przepływ oleju wynosi zaledwie 30 l/min. Napęd hydrauliczny zgrabiarki pozwala wygodnie zmieniać prędkości pracy jej bębnów roboczych. W przypadku ciągnika z możliwością regulacji przepływu oleju hydraulicznego, prowadzona jest ona z kabiny ciągnika.

Szerokość zgrabianego do środka maszyny materiału można dostosować do wielkości zbieranego plonu. Pozwala to również dopasować wał pokosu do przestrzeni pomiędzy kołami ciągnika. W praktyce rolniczej rozwiązanie to stosuje się najczęściej wiosną podczas zbioru pierwszego wysoko plonującego pokosu. Zmniejszenie szerokości roboczej przekłada się na mniejszą ilość materiału budującego wał pokosu

Maszyna SaMASZ TWIST 700 może zostać doposażona w wał dogniatający, który obniża wysokość zgrabionego do jej środka materiału. Zapobiega to blokowaniu się wałów pokosu przed i pod ciągnikiem. Dostępne są również ich zawężacze, co ostatecznie umożliwia dopasowanie zgrabiarki do danego ciągnika i plonu zbieranego materiału. Zaletą zgrabiania maszyną SaMASZ TWIST 700 doposażoną w zruszacz jest podnoszenie i obracanie pokosu na jego całej szerokości, czyli również pomiędzy jednostkami roboczymi. Pozwala to przygotować wał wzruszony w całym jego przekroju. Jest to szczególnie ważne podczas zbioru materiału zleżałego przez dłuższy okres. SaMASZ oferuje również osłony przeciwwiatrowe, które są bardzo pomocne w przypadku pracy przy dużych podmuchach. Zapobiegają one przerzucaniu materiału poza obszar roboczy maszyny, co może wystąpić podczas pracy z wysoką prędkością – zwłaszcza pod wiatr. Na liście wyposażenia opcjonalnego znajdują się również sprężyny odciążające. Redukują one nacisk jednostkowy maszyny na podłoże i zmniejszają obciążenia wywierane na układ zawieszenia ciągnika.

Lemken

Jedną z prezentowanych nowości przez firmę Lemken podczas tegorocznej wystawy Agro Show będzie agregat uprawowo-siewny Solitair DT dostępny w szerokościach roboczych 4.0 i 6.0 m. Małe zapotrzebowanie na uciąg, zintegrowana kompaktowa brona talerzowa, wygodna obsługa i duży zbiornik to cechy, które wyróżniają tę maszynę.

Model Solitair DT posiada pojedynczy lub dzielony zbiornik o dużej pojemności od 3400 do 5100 litrów, co zapewnia wysoką wydajność.  Modele z dzielonym zbiornikiem mogą być używane do siewu nasion z nawozem lub do siewu dwóch różnych nasion w jednym przejeździe.

Lemken Solitair DT, fot. materiały prasowe

Siewnik Solitair DT jest wyposażony w kompaktową bronę talerzową, która pozostawia równomiernie spulchnioną i dobrze rozdrobnioną glebę, tylny wał oponowy z kołami o średnicy 90 cm gwarantujący równomierne zagęszczanie gleby na całej powierzchni oraz redlice dwutalerzowe OptiDisc zawieszone na równoległoboku z rolkami dociskowymi, co gwarantuje precyzyjne umieszczanie nasion i jednolitą głębokość siewu.

Na stoisku będzie możliwość obejrzenia także innych maszyn z oferty tego niemieckiego producenta takich, jak pługi zawieszane obracalne Juwel, pług półzawieszany obracalny Diamant, agregat uprawowy Korund, zestaw uprawo-siewny Zirkon + Saphir, kultywatory ścierniskowe Karat, brony talerzowe Heliodor i Rubin oraz rozsiewacze nawozów Polaris i Tauri.

Claas      

W tym roku na stoisku firmy Claas jedną z największych nowości, na którą czekają rolnicy będzie z pewnością kombajn Evion, który zastępuje mniejsze modele serii Tucano i Avero. Rodzina kombajnów Evion obejmuje 3 modele – 410,420 i 450, które dostępne będą w wariantach Classic i Maxi oraz dwóch liniach wyposażenia Trend lub Business. Wszystkie modele będą wyposażane w sześciocylindrowe silniki Cummins różniące się mocą (od 204 do 258 KM) w zależności od modelu i koncepcję obsługi Cemis 700, co wg zapewnień producenta ma dawać osiągi, komfort, elastyczność i nowoczesność na nowym poziomie w tej klasie.

Claas Evion, fot. K. Wieteska

Na stoisku firmy nie zabraknie również jednej z największej nowości, i to w dosłownym sensie, czyli ciągnika Xerion serii 12. W skład tej serii wchodzą 2 modele 12.590 i 12.650. Ciągniki zostały wyposażone w sześciocylindrowe silniki Mercedes-Benz o pojemności 15,6 litra, które są znane z serii sieczkarni Jaguar i kombajnów Lexion. W modelu Xerion 12.590 jednostka ta generuje 585 KM od 1600 obr/min, a w Xerion 12.650 nawet 653 KM. Za generowanie mocy już przy niskich obrotach i jednocześnie maksymalną wydajność przy pełnym i częściowym obciążeniu odpowiada technologia Turbo Compound z turbosprężarką Wastegate. I dlatego maksymalny moment obrotowy w wysokości 3100 Nm w modelu Xerion 12.650 jest do dyspozycji już przy 1300 obrotach silnika.

Nie zabraknie również przedstawicieli mniejszych maszyn i w tym przypadku będą to m.in. nowe ciągniki Axos 200, które dysponują mocami od 75 do 103 KM. Traktory pod taką nazwą były kiedyś przez firmę oferowane i obecnie ponownie nazwa Axos wraca do portfolio Claas. Modele te będą produkowane nie we Francji w fabryce w Le Mans, a we Włoszech w fabryce Carraro Agritalia, podobnie jak małe traktory wielu innych marek ciągników.

Valtra

Jeśli wybieracie się w tym roku na wystawę Agro Show do Bednar, to warto zobaczyć również Valtry. Będzie można je znaleźć na stoisku firmy AGCO oraz jej autoryzowanego partnera handlowego, Agravis Technik Polska.

Firmy te zademonstrują swoim gościom ciągniki Valtra o mocy od 105 do 305 KM, czyli modele składające się na serie G, N, T oraz Q. Wszystkie oczywiście w bogatym, jak przystało na Valtrę, wyposażeniu. Ciekawostką, jaka na pewno zainteresuje zwiedzających, będzie ciągnik w zabudowie przystosowanej do ciężkich zadań leśnych. Podczas targów Agro Show będzie można także uczestniczyć w szkoleniach dotyczących rozwiązań inteligentnego rolnictwa stosowanych w ciągnikach tego producenta.

Szeroki przekrój modeli, jakie zaprezentowane zostaną podczas Agro Show 2023, zaczyna się od wszechstronnej serii G obejmującej ciągniki o mocach 105-135 KM. Dzięki kompaktowym rozmiarom (wysokość maksymalna to 2,8 m) dobrze sprawdzą się w pracy z ładowaczem czołowym nawet pod dachem zabudowań gospodarskich. Ich atutem jest także przekładnia Powershift z sześcioma przełożeniami, która oszczędnie obchodzi się z paliwem. Modele Valtry serii G wyposażone są także w amortyzowaną przednią oś podnoszącą zarówno komfort, jak i prawidłową przyczepność napędu na glebie.

W czasie wystawy Agro Show można będzie się także zapoznać z 4-cylindrowymi modelami N – o mocach 135 do 201 KM. Duże zainteresowanie wzbudzi zapewne także segment 6-cylindrowców serii T dysponujących mocami 155-271 KM, który, jak wskazują wyniki sprzedaży, robi się coraz bardziej popularny. Nie zabraknie też największych modeli serii Q, jakie generują moc od 230 do 305 KM osiąganą z silników 7,4 litra. Wypełniają one lukę między modelami T a S. Będzie można zapoznać się także z systemem Valtra Connect pozwalającym na monitorowanie pracy maszyny oraz wykorzystania systemu w zarządzaniu flotą ciągników.

Kuhn

Poza swoimi flagowymi modelami maszyn rolniczych francuska firma Kuhn zaprezentuje na tegorocznej wystawie w Bednarach kilka nowości, które przygotowane są na nasz rynek. Kuhn mocno stawia na Polskę od lat, coraz mocniej rozbudowując swoją sieć sprzedaży. Maszyny tego producenta to nie tylko uprawa czy zbiór zielonek, ale także produkcja zwierzęca i maszyny komunalne. Wszystkie te segmenty są rozwijane ze szczególnym naciskiem na nowoczesne i ekologiczne rozwiązania technologiczne.

To właśnie wymiar oszczędności i wysokiej wydajności pracy stoi za premierowymi maszynami Kuhn, z którymi będzie się można zapoznać po raz pierwszy na Agro Show. Zobaczymy między innymi kosiarkę ze zgniataczem i transporterem pokosu FC 9330 RA o szerokości roboczej 9,3 m. W tym modelu producent postawił na wyważenie całej maszyny, dzięki temu jej środek ciężkości jest znacznie bliżej ciągnika. Daje to dużo lepsze prowadzenie w czasie pracy tą szeroką kosiarką.

Nowy jest także podwieszany przetrząsacz GF 1003 o szerokości roboczej 10,8 m przeznaczony dla średnich i dużych gospodarstw. Wyposażony jest system podnoszenia karuzeli HLC, zapewniający szybkie, wydajne i bezpieczne manewry.

Nowością w Bednarach będzie siewnik pneumatyczny Kuhn Venta 330-24 wyposażony w sekcje wysiewające Seedflex 100, z dwoma talerzami przesuniętymi względem siebie o 41 mm. Podwójne talerze wyposażone w koła dogniatające kontrolują głębokość siewu i optymalizują kontakt nasion z glebą. Nacisk redlic każdej sekcji wysiewającej można indywidualnie regulować.

Kuhn Venta 320, fot. materiały prasowe

Kolejną nowością firmy Kuhn, jaką będzie można zobaczyć na Agro Show, jest rozsiewacz MDS 20.2. Wykorzystuje on wszystkie zalety serii MDS oraz dodatkowo zapewnia możliwość automatycznej regulacji dawki siewu.

Na stoisku Kuhn zobaczymy też między innymi premierową prasę zmiennokomorową VB 3255. Warto się z nią zapoznać, ponieważ może być wyposażona w opcjonalny system zwiększania ciśnienia zapewniający o 10% wyższą gęstość w przypadku suchych upraw czy  23-nożowy rotor tnący. Lista opcji wyposażenia jest długa.

Krone

Na wystawie sprzętu rolniczego w Bednarach nie może zabraknąć także maszyn Krone, które wystawia wyłączny dystrybutor na Polskę firma Agromix Rojęczyn. Swoją polską premierę będzie miała dwuzadaniowa przyczepa samozbierająca Krone ZX 430 GD.

Jej zastosowanie w gospodarstwach zajmujących się hodowlą jest nieocenione. Przykładem tego jest możliwość bardzo krótkiego cięcia, co zapewnia jej nowy rotor Tnący OptiGrass wyposażony w system 54 noży. Pozwala to na uzyskanie jednorodnej paszy. Model ten charakteryzuje hydrauliczny napęd podbieracza oraz rotora poprzez pas wieloklinowy.

Amazone

Zwiedzając wystawę w Bednarach, warto też zajrzeć do firmy Amazone, gdzie jak co roku będzie można zapoznać się z wybraną ofertą maszyn tego uznanego w naszym kraju producenta. Jedną z nowości będzie zaczepiany uniwersalny rozsiewacz do nawozów i wapna Amazone ZG-TX. Uniwersalność tej maszyny przekłada się na szybką zmianę profilu działania z wysiewu wapna na nawóz i odwrotnie. W przypadku nawozu można, przy wysokiej precyzji dawkowania, osiągnąć szerokość roboczą do 54 m i 16 m przy rozsiewaniu wapna.

Rozsiewacz posiada znany z poprzednich modeli system Auto-TS z trzema rodzajami tarcz wysiewających nawóz. Natomiast w  wersji Tronic możemy liczyć na elektryczną regulację dawki niezależną od prędkości jazdy oraz możliwość wykorzystania map aplikacyjnych. Dzięki wzmocnionej ramie oraz osi osiągnięto maksymalną pojemność 11200 litrów.

A.Arabska, A. Ładowski, K.Wieteska

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.