Pomimo działań wojennych na terenie Ukrainy, wielkość eksportu zbóż i strączkowych od początku sezonu do 5 maja wyniosła tam aż 46 mln ton, co oznacza wzrost o 18 proc., czyli 7 mln ton rok do roku.
Jeszcze lepiej wyglądają dane dotyczące eksportu pszenicy; wyeksportowano jej 18,53 mln ton, czyli o 23 proc. więcej niż do 5 maja 2021 roku. W przypadku jęczmienia wzrost eksportu wyniósł 38 proc. (5,7 mln ton). Wysłano także 161,9 tys. ton żyta wobec zaledwie 1,7 tys. rok wcześniej.
Wzrost eksportu kukurydzy wyniósł 11 proc. do 21,3 mln ton, a mąki o 34 proc. więcej do 69,7 mln ton.
– Dla porównania w roku 2020/21 eksport zbóż i roślin strączkowych wyniósł 44,6 mln ton: pszenica – 16,6 mln ton; jęczmień – 4,2 mln ton; żyto – 17,1 tys. ton; kukurydza – 23,1 mln ton; mąka – 126,9 tys. ton – informuje portal UkrAgroConsult.
Zestawienie opublikowało Ministerstwo Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy na podstawie danych ukraińskiej Państwowej Służby Celnej.
Dobre tempo eksportu do dnia inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę było prawdopodobnie podyktowane danymi wywiadowczymi, które pozwoliły na jego przyśpieszenie przed wojną. W marcu Ukraińcy wyeksportowali bowiem już zaledwie 200 tys. ton zbóż i oleistych. Tempo eksportu wzrosło w kwietniu (ok. 1,1-1,2 mln ton), co jednak i tak nie jest dobrym wynikiem wobec 5,5-6 mln ton miesięcznie przed inwazją.