Susza i inne negatywne warunki meteorologiczne coraz bardziej doskwierają rolnikom i hodowcom bydła. Jak sobie radzić z niekorzystną aurą klimatyczną? Co zrobić, żeby, mimo niesprzyjających warunków zewnętrznych, wyprodukować wystarczającą do żywienia zwierząt ilość paszy objętościowej o odpowiedniej jakości?
Pewne rozwiązania dotyczące m.in. wykorzystania potencjału gleby poprzez stosowanie odpowiednich mieszanek traw i wykorzystaniu lucerny, doboru odpowiednich pasz, produkcji dobrej jakości kiszonki i wreszcie rozwiązań na etapie zbioru zaprezentowali twórcy programu Krowie na Zdrowie dedykowanego dla hodowców bydła mlecznego, firmy Barenbrug, CLAAS, Corteva Agriscience i De Heus podczas konferencji prasowej pt. “Jak eliminować negatywny wpływ warunków meteorologicznych na ilość i jakość pasz objętościowych?”, która odbyła się 17 czerwca.
Dzisiaj skupimy się na pierwszym punkcie, mianowicie na polecanych w czasie niestabilnych warunków pogodowych odmianach traw i lucernie.
Według Piotra Kowalskiego z firmy Barenbrug Polska, jednym ze sposobów na efektywną produkcję pasz objętościowych z użytków zielonych w dobie suszy jest wykorzystanie użytków krótkotrwałych, czyli mieszanek poplonowych. Uprawy poplonowe nie tylko pozwalają uzyskać dodatkowy plon z pola chwilowo wyłączonego z produkcji, ale też eliminują problem suszy. W uprawie mieszanek poplonowych wykorzystujemy jesień, zimę i wczesną wiosnę, czyli czas, gdy nie brakuje jeszcze opadów. Ziemia ma wówczas odpowiednią wilgotność, a tym samym plon uzyskany z upraw poplonowych jest odpowiedniej jakości.
Wyniki analiz przeprowadzonych w gospodarstwie rolnym Hendripol położonym w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie po zbożach zastosowano mieszankę B&G 13 Milk Poplon, potwierdzają tę hipotezę. Badania wykazały wysoką zawartość białka (19,1 proc.) w plonie i bardzo dobrą strawność na poziomie 78,9 procent.
W przypadku użytków wieloletnich sposobem na suszę jest uprawa lucerny (specjalista wymienił np. odmianę otoczkowaną Yellow Jacket). Tam gdzie jest problem suszy, lucerna jest jedną z niewielu roślin, które są w stanie sobie poradzić z niedoborem wody. Mimo braku opadów, lucerna dostarcza sporo surowca do zakiszenia, a surowiec ten jest bardzo bogaty w białko. Jej dodatkowym atutem jest wzbogacanie gleby w azot. Dlatego lucerna zyskuje coraz większe grono zwolenników.
Warto też siać mieszanki traw charakteryzujących się głębokim systemem korzeniowym. Dzięki temu rośliny są silniejsze, stabilniejsze, lepiej radzą sobie z suszą, a także są w stanie wykorzystywać wodę z głębszych warstw ziemi. Ponadto, Barenbrug poleca jesienne siewy traw, a także rekomenduje uprawę późnych odmian kupkówki. Dzięki tym rozwiązaniom, można wyprodukować wysokiej jakości pasze objętościowe, nawet na słabszych glebach, nawet w czasie suszy. Według specjalisty firmy Barenbrug kolejnym innowacyjnym sposobem na zapobieganie skutkom suszy jest też siew traw w uprawie bezorkowej.
Wnioski dotyczące kolejnych aspektów, czyli doboru odpowiednich pasz, produkcji dobrej jakości kiszonki i rozwiązań na etapie zbioru przedstawimy w kolejnych częściach relacji z konferencji.