fbpx

Ursus dogorywa

Giełdowy kurs rodzimego producenta ciągników notowany jest na najniższych poziomach w historii. Jedna ze spółek, będąca częścią holdingu głównego akcjonariusza Ursusa, wyprzedaje swoje akcje w ostatnich dniach, a jej zadłużenie to już kilkaset milionów złotych.

Jak informuje portal bankier.pl nowe komunikaty o sprzedaży kolejnych pakietów akcji przez Pol-Mot Auto sprowadziły kurs Ursusa na historyczne minima. Sprzedającym jest spółka należąca do Pol-Mot Holding, głównego akcjonariusza Ursusa. Całość obrazu dopełnia sytuacja wspomnianej trójki firm. Ursus jest spółką w upadłości, spadający akcje Pol-Mot Auto to spółka w restrukturyzacji, a główny udziałowiec – Pol-Mot Holding – także jest w stanie upadłości.

Baner Syngenta

Od 8 września pojawiają się kolejne komunikaty o zbywanych na rynku pakietach akcji Pol-Motu Auto jako podmiotu blisko związanego z prezesem Ursusa i całego Pol-Mot Holdingu Andrzejem Zarajczykiem. Duże pakiety akcji, jak na średnią z ostatnich tygodni, mocno zaniżyły kurs Ursusa, który 22 września osiągnął historyczne minimum na poziomie 0,1302 zł po spadku ponad 12 proc.  Od początku roku kurs spadł o ponad 40 proc., ale w międzyczasie zaliczył gwałtowny wzrost.

Historia notowań Ursusa to dynamiczne wzrosty i spadki, które idealnie oddawały historię działalności spółki pod tą marką. Próba zmierzenia się z legendą jednak się nie udała i musiała zostać ogłoszona upadłość.

Jednak jak informuje zarządzający masą upadłościową zawarł on już umowę z podmiotem specjalizującym się w wycenie przedsiębiorstw, w tym również podmiotów w upadłości. Aktualnie trwają prace nad opisem i oszacowaniem przedsiębiorstwa Ursus jako całości oraz poszczególnych składników jego majątku. Ostateczne decyzje co do sposobu likwidacji masy upadłości syndyk podejmie na późniejszym etapie, kierując się celem postępowania upadłościowego, jakim jest zaspokojenie wierzycieli – czytamy w stanowisku.

Zobacz także:

Najmniejszy kombajn na Agro Show 2022

McHale - baner
Danko baner marzec 2024
Webinarium konopie - baner

4 KOMENTARZE

  1. Tak problem polega na tym że księgowy chce zarobić a w tych czasach gdzie doladasz jakieś 50-100tys zł. I masz komfort pracy i to przepaść wiem cena robi różnicę ale jakość to konkurencyjność i powiem tak z chęciął dołorze różnicę ale takich jak ja jest niewielu z żalem patrzę co zrobił polmot bo wystarczyło to zrobić dobrze a nie na pokaz i niech kosztuje tyle co john deere ale ja bym zapłacił bo wiem że ta kasa zostaje u nas i buduje kraj ale za samą markę płacić nie zamierzam i nawet na targach w Kielcach były poważne rozmowy kilka lat temu ale jak wsiadasz do kabiny i widzisz ziemię przez niedoróbki no to sorki ale nawet ja wymiekam choć kocham swoją c330 to mamy 21 wiek i raczej ciężko to wybaczyć szczerzę rzycze jak najlepiej polmot ale nie tędy droga

  2. A ja kupiłam ursusa choć upada jak by wszyscy rolnicy kupowali polskie to by tak nie było a nie zachłyśli się złomami zachodnimi a gdzie nasz super rząd ma gdzieś że ludzie stracą pracę w tym zakładzie tak się wykańcza nas przemysł i historię pięknych ciągników

  3. Tak to jest chłopki tylko biorą całymi wagonami z naszego budżetu sami nawet grosika nie dokładają, upadłość to ich wina jak w moim mieście mleczarni ROTR oni tylko kasa reszta ich nie obchodzi . Bogacą Holendie – Niderlandy, Niemcy i kogo tam jeszcze kto produkuje ciągniki rolnicze aby tylko nie polskie. Czas odciąć tych pasożytów od naszego budżetu niech im daja ci których wspierają kupując ich produkty

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.

×KZPRiRB podcasty - baner