Szacuje się, że nawet 1/3 eksportu ukraińskich towarów rolno-spożywczych odbywa się poza tamtejszym systemem podatkowym. Jak informuje Elevatorist.com, aby temu zapobiec, poseł Marian Zabłocki złożył projekt ustawy, która wprowadzałaby depozyty eksportowe na niektóre towary rolno-spożywcze.
W myśl ustawy eksport pszenicy, jęczmienia, kukurydzy, soi, rzepaku, nasion słonecznika, oleju, makuchów i mączek mógłby odbywać się dopiero po wpłaceniu minimum 10% wartości celnej przesyłki i uzupełnienie wstępnej kaucji eksportowej. Uzupełnienie kaucji eksportowej nie mogłoby zostać dokonane w przypadku przekroczenia łącznej jej kwoty 35 mln USD; po zwróceniu na Ukrainę dochodów walutowych wpłacone środki mają zostać zwrócone eksporterowi w całości, a w przypadku częściowego zwrotu – proporcjonalnie do zwróconej kwoty.
W przypadku naruszenia warunków zwrotu dochodów w walutach obcych, kwota depozytu ma być przekazywana do budżetu państwa.
– Projekt ustawy został opracowany w celu zapewnienia zwrotu dochodów w walutach obcych państwu oraz uregulowania bilansu płatniczego Ukrainy przy eksporcie niektórych produktów rolnych z Ukrainy poprzez ustanowienie systemu wstępnych depozytów eksportowych, a także zapobiegania legalizacji (prania) dochodów pochodzących z przestępstwa poprzez eksport takich produktów – czytamy w uzasadnieniu.