Wczoraj w woj. lubelskim doszło do dwóch tragicznych wypadków z udziałem ciągników rolniczych. W gminie Wierzbica pod kołami ciągnika śmiertelnych obrażeń doznał 29-latek zwożący bece słomy, a w Mirczu operator uderzył w drzewo, w wyniku czego także poniósł śmierć.
Do pierwszego zdarzenia doszło kiedy operator wysiadł z maszyny, aby otworzyć sobie ogrodzenie. W tym czasie ciągnik stoczył się i przejechał po operatorze. Pomimo działań służb medycznych mężczyzna zmarł dziś rano w szpitalu.
W drugim zdarzeniu mężczyzna kierujący ciągnikiem z podczepionym pługiem z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo, w wyniku czego poniósł śmierć na miejscu.
– W okresie prac polowych często dochodzi do wypadków. Ich przyczyną przede wszystkim jest rutyna, zmęczenie oraz nieuwaga. Apelujemy, aby wykonywane czynności były zgodne z zasadami bezpieczeństwa – zwraca uwagę Policja.