Koniec tygodnia przynosi dalsze osuwanie się cen zarówno w przypadku zbóż paszowych, jak i konsumpcyjnych. Spadki nie są może duże, ale większym problemem jest to, że coraz więcej skupów wstrzymuje zakupy.
O ile na początku tygodnia spadały ceny zbóż paszowych, to obecnie osuwają się także zboża konsumpcyjne. Spadki znów nie są duże, bo wynoszą około 20-30 zł na tonie, ale w przeciągu 2 tygodni wynoszą już 50-70 zł na tonie, a to robi już dużą różnicę.
Niestety coraz więcej skupów wstrzymuje skup lub wydłuża znacząco terminy odbiorów. Z rozmów ze skupującymi wynika, że na chwilę obecną nie czują oni presji zakupowej, gdyż towaru jest bardzo dużo. Dodatkowo sytuacji nie poprawiają spadające notowania zbóż i oleistych na giełdach światowych.
To wszystko sprawia, że obecnie za pszenicę konsumpcyjną maksymalnie można uzyskać 1000 zł/t, jednakże takich ofert jest bardzo mało i większość ofert waha się w granicach od 820 do 940 zł/t. Sporo gorsza jest sytuacja w przypadku pszenicy paszowej, gdzie kupujący oferują stawki na poziomie nawet poniżej 800 zł. Najniższą ceną jaka jest obecnie oferowana to 760 zł/t a maksymalnie jest to 900 zł/t.
Po raz kolejny spadły również stawki za jęczmień paszowy i obecnie najniższe ceny rozpoczynają się od 650 zł/t., a maksymalną stawką jest natomiast obecnie 850 zł. Nieco lepiej jest z jęczmieniem konsumpcyjnym, który wyceniany jest obecnie od 670 zł/t do nawet 1300 zł/t. Na poziomach zbliżonych do jęczmienia paszowego utrzymują się obecnie stawki za pszenżyto i kupujący są skłonni płacić za nie od 640 do 830 zł/t.
Bardzo niskie są również stawki za żyto. Jeśli chodzi o żyto konsumpcyjne to cena zawiera się w przedziale od 610 do 840 zł/t, a paszowe od 560 do 780 zł/t. Z kolei w przypadku rzepaku maksymalna cena jaką ankietowane przez nas firmy skupowe oferują za rzepak wynosi 1900 zł/t. a minimalnie kupujący chcą płacić 1750 zł/t.
Zawiedzeni mogą być również rolnicy posiadający na sprzedaż kukurydzę. Stawki oferowane za to zboże od długiego czasu utrzymują się poniżej 1 tys. zł za tonę. Maksymalnie kupujący chcą płacić 970 zł, a cena minimalna to 820 zł.
W Garbowie u Kowalczyka pszenica 700 netto.. brak słów..
W Pleszewie żyto po 500 , a nawóz zakupiłem za 4200 , to jest jakaś parodia