W październiku w Zabłudowie wmurowano kamień węgielny pod nową fabrykę firmy SaMASZ. Firma ma się przenieść do nowej siedziby już za ok. rok. Większa powierzchnia zakładu rokuje dobrze na przyszłość – moce przerobowe również się zwiększą. Szczególnie że już teraz, pomimo złej sytuacji na rynku, SaMASZ odnotował wzrost sprzedaży na krajowym i zagranicznym rynku.
22 października 2016 roku na terenie gminy Zabłudów odbyła się uroczystość podpisania aktu erekcyjnego oraz wmurowania kamienia węgielnego pod budowę nowej fabryki SaMASZ Sp z .o.o.. Imprezę uświetniła obecność przedstawicieli władz wojewódzkich, samorządowych, powiatowych, gminnych, duchowieństwa oraz liczna delegacja pracowników firmy SaMASZ. W oficjalnej ceremonii udział wzięli krajowi dilerzy marki SaMASZ, co jest dla nas niezwykle ważnym faktem, pozytywnie rzutującym na wzajemne relacje.
Zakończenie budowy nowej siedziby firmy planowane jest na ostatni kwartał 2017 roku. Wtedy też nastąpi przeniesienie firmy z Białegostoku do Zabłudowa.
Mimo kryzysowej sytuacji w branży maszyn rolniczych w ostatnim czasie, SaMASZ ma się całkiem nieźle. Odnotował on 6-procentowy wzrost sprzedaży, a eksport wzrósł o 25%. Średnie zatrudnienie w firmie wynosi około 650 osób. Firma ma też ambitne plany na przyszłość – w ciągu najbliższych 5-7 lat chce podwoić sprzedaż, a co za tym idzie, również zwiększyć liczbę nowych pracowników – nawet do 1200 osób.
Obecna siedziba SaMASZ została wystawiona na sprzedaż, jest spore zainteresowanie także ze strony inwestorów zagranicznych.
Budowa w liczbach:
• powierzchnia terenu pod inwestycję: 26 ha,
• powierzchnia hal produkcyjnych wraz z parkingiem i oczyszczalnią ścieków: 13 ha,
• powierzchnia pól doświadczalnych: 6,5 ha,
• powierzchnia użytkowa 4 piętrowego biurowca: 6,5 tys. m²,
• powierzchnia Ośrodka Badawczo Rozwojowego: 2 tys. m²,
• kubatura hal produkcyjnych: 270 tys. m³.
Źródło: SaMASZ
