Podczas minionych targów Agritechnica w Hanowerze nie mogło zabraknąć największego polskiego producenta maszyn zielonkowych, czyli firmy Samasz, która przywiozła na targi bardzo dużo nowości.
Pierwszą rzeczą, jaka od razu rzuciła się w oczy podczas odwiedzenia stoiska firmy, była chyba największa nowość, czyli nowe zielono-czarne barwy, które, jak mówi Sławomir Dobrzański, dyrektor Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Samasz, mają oddawać ducha nowości i zmian.
Jedną z takich nowości był m.in. zestaw kosiarek KDD 911 z nową kosiarką czołową i ze sterowaniem Isobus, który niedawno przeszedł certyfikację. Nie mogło także zabraknąć nowej zgrabiarki czołowej Twist 700, czy nowej zgrabiarki ciąganej Z2 960, która ma jest pierwszą z serii maszyn zunifikowanych, w gamie której łatwiej będzie wymieniać części pomiędzy poszczególnymi maszynami.
Pokazano również największy, 12-wirnikowy przetrząsacz, którego zapowiedzią była pokazana wcześniej w Bednarach 10-wirnikowa maszyna.
Pokazano również kosiarkę centralną XC 340, czy też kosiarkę XC 390. Z uwagi na specyfikę rynku firma wystawiła w Hanowerze również kosiarkę frontową Alpina, która przeznaczona jest na tereny górskie, choć jak mówi Sławomir Dobrzański, firma widzi coraz większe zainteresowanie tego typu kosiarkami również w Polsce.
I oczywiście na koniec nie można nie wspomnieć o zgrabiarce taśmowej MRG 2-900, którą Samasz cały czas rozwija i obecnie prezentowana jest już 4 generacja tej maszyny z m.in. nowym sterowaniem, ale jak mówią przedstawiciele firmy, nie jest to ich ostatnie słowo i maszyna będzie cały czas udoskonalana.
Kto ocenił, że firma Samasz jest największym, polskim producentem maszyn zielonkowych?