fbpx

Nie tylko TMR, czyli jak poprawić pobieranie paszy przez bydło

Dostarczanie krowom odpowiedniej ilości paszy nie zawsze skutkuje wystarczającym jej pobraniem. Czynników rzutujących na chęć pobrania paszy lub brak apetytu u krów jest szereg. Na większość z nich ma wpływ hodowca.

Stosowanie technologii żywienia opartej na dawce TMR przyczynia się do zwiększenia pobrania suchej masy poprzez zmieszanie pasz o gorszej smakowitości ze składnikami bardziej smakowitymi. Wozy paszowe mieszają paszę treściwą z objętościową, co pozwala na równomierne rozłożenie się składników, uzyskanie optymalnej wilgotności oraz zachowanie ogólnej smakowitości paszy. Bardzo ważne jest także, aby do minimum ograniczyć zmiany składu dawki TMR. Trzeba pamiętać także, by ilość podawanego TMR-u była zawsze nieco większa niż zdolność jego pobrania. Na stole paszowym, przed każdym następnym odpasie, powinno pozostawać ok. 5-10% niedojadów.

Świeży TMR powinien być zadawany na czysty stół paszowy, szczególnie w okresie ciepłych pór roku, kiedy łatwo się psuje. Trzeba też zadbać, by dawka została na stole paszowym kilka razy dziennie podgarnięta, co sprzyja lepszemu pobraniu paszy. Częstsze zadawanie i podgarnianie zapobiega też w ciepłych miesiącach roku zagrzewaniu się dawki TMR, a tym samym ograniczonemu jej pobrania.

Na pobranie paszy TMR na pewno ma  wpływ częstość jej zadawania. Zadawanie paszy jeden raz podczas doby zapewnia wygodę obsługi, jednak nie zawsze wystarcza, by wykorzystać w pełni potencjał produkcyjny posiadanego stada. Zwiększenie częstości odpasów powinno mieć miejsce szczególnie w ciepłych porach roku – latem, kiedy krowy doświadczają upałów. Zadanie jednorazowo dużej ilości paszy w okresie panowania wysokich temperatur powoduje szybkie zagrzewanie się TMR-u, w konsekwencji duże straty pasz, a w najgorszym wypadku – problemy zdrowotne spowodowane spożyciem zepsutej paszy. W większości obór obowiązuje model dwukrotnego zadawania TMR-u. Najczęściej pasza zadawana jest wówczas po porannym i wieczornym doju. W czasie upałów warto zwiększyć udział paszy zadawanej na noc według proporcji: 30 proc. rano, a 70 proc. wieczorem. W zależności od mikroklimatu panującego w oborze w przypadku dalszego zagrzewania się paszy należałoby zwiększyć jeszcze częstotliwość zadawania TMR-u, nawet do 4 razy na dobę. Zwiększa się w ten sposób znacznie pracochłonność, ale umożliwia to ograniczenie psucia się paszy i związanych z tym strat finansowych.

Miks paszowy winien być też często podgarniany, gdyż rozsypany szybciej obsycha. Do praktyki wprowadzane są już roboty, które automatycznie  podgarniają paszę, gdyż przy jej pobieraniu zwierzęta mają naturalną skłonność do rozrzucania.

Bydło ma znacznie czulszy zmysł smaku niż człowiek. Wyczuwa również zapachy dla nas nieuchwytne. Lubi słodki smak, dlatego dodatek melasy może decydować o odpowiednim pobraniu paszy w TMR. Rynek dysponuje szeroką gamą dodatków paszowych poprawiających zarówno smak, jak i zapach paszy. Mogą okazać się pomocne, w zachęcaniu zwierząt do większego pobrania paszy.

Skutecznym wzmacniaczem smaku i apetytu jest – sól kuchenna. Brak tego składnika w dawce może pociągać za sobą szereg negatywnych skutków, prowadzących m. in. do spadku masy ciała wśród młodych, roznących zwierząt. Stosowanie lizawek solnych w oborze i na pastwisku, a także przy dużym skarmianiu kiszonek wyraźnie zwiększa pobranie paszy. Bydło też lubi kiszone młóto lub ziarno kukurydzy.

Krowy powinny mieć stały, niczym nie ograniczony dostęp do stołu paszowego. Umożliwi im to, by w ciągu doby mogły średnio podejść do niego ok. 11-12 razy. Odpas za każdym razem trwa ok. 20 minut. Przyjmuje się, że na krowę powinno przypadać długość stołu paszowego: 80=100 cm. Bydło lubi jeść razem w tym samym czasie i dlatego każde zwierzę powinno mieć swobodny dostęp do leżącej na stole paszy. Nadmierne zagęszczenie zwierząt przy stole paszowym zniechęca słabsze w hierarchii osobniki do pobierania paszy.

Innym czynnikiem stymulującym pobranie paszy jest zapewnienie im odpowiedniej ilości wody. Bydło wypija dziennie 100 i więcej litrów wody. Powinno mieć możliwość jej pobrania o dowolnej porze przez całą dobę. Jest to możliwe tylko przy stosowaniu poideł automatycznych, najlepiej wannowych. W ciągu dnia krowy pobierają wodę ok. 7-8 razy, zaś w nocy średnio 2 razy.

Istotnym czynnikiem, ograniczającym pobranie paszy jest temperatura panująca w oborze. Wraz z jej wzrostem rośnie zapotrzebowanie na energię, pobranie suchej masy oraz wodę. W rzeczywistości, pobranie paszy spada, pociągając za sobą ograniczenie produkcji mleka, czy przyrostów masy ciała. Przy temperaturze otoczenia przekraczającej 250 C apetyt krów wyraźnie pogarsza się. Ważne jest więc skuteczne schładzanie zwierząt latem. Istotną w tym przypadku jest wentylacja w oborze. Dobrym rozwiązaniem jest też instalowanie wentylatorów przy stole paszowym, które ograniczą stres cieplny i będą sprzyjać utrzymaniu apetytu na niezmienionym poziomie. Nadmierny stres wpływa niekorzystnie na apetyt krów. Warto też, np. w ciepłych miesiącach roku, ograniczać takie zabiegi stresogenne jak korekcja racic lub rutynowe szczepienia. Można je przełożyć na chłodniejsze pory roku.

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.