fbpx

Fermentowanie śrut. To się opłaca

Fermentacja pasz jest procesem wzbogacającym je w pożyteczne mikroorganizmy, obniżającym zawartość czynników antyodżywczych oraz podnoszącym strawności niektórych składników pokarmowych. Poprawia też smakowitość oraz aromatyczność paszy, co przekłada się na wzrost jej pobrania, wyższe przyrosty, a tym samym opłacalność produkcji.

Fermentacja jest procesem, gdzie wykorzystywane są zdolności mikroorganizmów (bakterie, drożdże) do rozkładu węglowodanów paszy. Jest to zabieg tani i nie wymaga stosowania zaawansowanych technologii. Proces ten zwiększa bezpieczeństwo paszy przez eliminację potencjalnie szkodliwych bakterii wrażliwych na kwaśne środowisko. Fermentacja wzbogaca pasze w krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, witaminy i enzymy, co stymuluje środowisko przewodu pokarmowego do rozwoju korzystnej mikroflory (m. in. pałeczek kwasu mlekowego), eliminuje mikroflorę patogenną, rozkłada substancje antyodżywcze (w tym też toksyny grzybowe), przyczynia się do syntezy związków bioaktywnych np. przeciwutleniaczy. Ponadto dzięki powstawaniu kwasów organicznych i związków lotnych zwiększa się smakowitość i aromatyczność paszy.
Do wywołania fermentacji najczęściej wykorzystywane są gatunki i szczepy drożdży Saccharomyces ssp. oraz bakterie z grupy Lactobacillus ssp. Dzięki procesowi fermentacji kwasowość materiału ulega znacznemu obniżeniu, zwiększona zostaje dostępność węglowodanów, a także obniża się poziom czynników antyodżywczych. Mogą też zostać wyeliminowane niepożądane patogeny.
W ostatnich latach coraz częściej fermentacji poddaje się nasiona rzepaku, poekstrakcyjną śrutę i makuchy rzepakowe, śrutę sojową oraz śrutę z nasion roślin bobowatych grubonasiennych (bobik, łubiny, groch, peluszka). Doświadczalnie stwierdzono, że fermentacja mlekowa nasion roślin bobowatych grubonasiennych ogranicza występowanie w nich oligosacharydów, fitynianów i alkaloidów oraz zwiększa strawność paszy.
Przefermentowana śruta rzepakowa zawiera mniej substancji antyodżywczych (np. fosforan fitynianu, glukozynolany), odznacza się wyższym poziomem kwasu mlekowego, korzystnie wpływając na system odpornościowy świń. Taka śruta przyczynia się do poprawy stanu zdrowia szczególnie młodych zwierząt, zmniejszając występowanie biegunek i śmiertelność. Ze względu na swoje walory odżywcze i prozdrowotne skutkuje poprawą parametrów produkcyjnych i strawnością składników odżywczych, modyfikuje mikroflorę jelitową, pobudza procesy metaboliczne, a przede wszystkim pozytywnie oddziałuje na zdrowie zwierząt.
Przed przystąpieniem do fermentacji pasz materiał należy dobrze rozdrobnić, gdyż proces zakiszania zachodzi wtedy łatwiej, a strawność uzyskanej paszy jest wyższa. Zaleca się też stosowanie konserwantów biologicznych lub chemicznych. Najczęściej stosowane są inokulanty kwasu mlekowego.
Współczesne systemy żywienia świń „na mokro” bazują na wstępnym poddaniu fermentacji stosowanych mieszanek paszowych. Mieszanki pełnoporcjowe dla poszczególnych grup technologicznych świń gromadzone są w silosach mieszczących się wewnątrz pomieszczeń chlewni, gdzie panuje temperatura otoczenia 20 o C. W silosach tych pasza jest rozcieńczana ciepłą wodą, serwatką lub innymi ciekłymi odpadami przemysłu spożywczego. Najczęściej dodawane są również inokulanty kwasu mlekowego. Fermentacja w zbiorniku zachodzi przez 2-3 dni.. Pasza płynna, jeśli zostanie właściwie przefermentowana zawiera w swoim składzie mikroflorę korzystnie oddziałującą na zdrowie zwierzęcia. Przyczynia się do ograniczenia biegunek u świń oraz poprawy ogólnej ich zdrowotności. Zaletą fermentowanych pasz jest wyraźna redukcja ilości enteropatogenów, szczególnie Salmonelli sp. oraz Escherichia coli.
Płynne żywienie sprawia, że taka karma jest chętnie wyjadana przez świnie i wysoce strawna. Przekłada się to na wysokie dzienne przyrosty oraz lepsze wykorzystanie paszy. Stwierdzono, że karmiąc tuczniki paszą obrabianą mikrobiologicznie uzyskuje się zwiększenie tempa wzrostu o ok. 22%, przy niższym zużyciu paszy o ok. 11%. Zwierzęta pobierają paszę jednocześnie, zaś między odpasami w chlewni panuje spokój. Podczas odpasu, wszystkie zdrowe osobniki powinny stać przy korycie i pobierać paszę, co znacznie ułatwia obsłudze obserwację zwierząt. Świnie każdorazowo wyjadają paszę do końca, więc nie ma problemów z czyszczeniem koryt. Nie wyjedzona pasza jest pierwszym symptomem zmian w statusie zdrowotnym zwierząt.
Obrobioną mikrobiologicznie paszę płynną szczególnie warto stosować w żywieniu prosiąt odsadzonych, tuczników oraz loszek i loch prośnych. Dodatek od 5 do 10% przefermrntowanej śruty rzepakowej w dawce dla loszek pierwiastek znacząco poprawia parametry produkcyjne. Korzystnie wpływa na strawność białka surowego, tłuszczu i włókna surowego oraz rozwój mikroflory jelitowej. Lochy karmiące taką paszą żywi się rzadziej.
McHale - baner - kwiecień 2024
Axial Syngenta baner
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

1 KOMENTARZ

  1. Dzisiaj mamy możliwość stosowania bakterie probiotycznych w paszach gotowych . Jest na rynku dozownik podający ŕóżne specyfiki do mieszanek gotowych. DOZAGRON u mnie na fermie pracuje taki od ośmiu miesięcy super sprawa

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.