Koncern Google od początku br. zaczął inwestować w rolnictwo, a dokładniej w dostarczanie precyzyjnych danych dotyczących rolnictwa na całym świecie za pomocą zakupionego startupu o nazwie Mineral.
Temat wejścia Google w rolnictwo opisuje szerzej portal money.pl, gdzie możemy się dowiedzieć, że Alphabet, będąca firmą córką Google, przejęła startup o nazwie Mineral, oferujący innowacyjne narzędzia rolnicze. Narzędzia te, opierając się o sztuczną inteligencję, symulację i robotykę, koncentrują się na prowadzeniu zrównoważonego rolnictwa i mają pomóc, tak jak większość rozwiązań rolnictwa cyfrowego, przygotować branżę na zmiany klimatyczne oraz wzrastającą produkcję żywności.
Mineral ma skupić się na opracowywaniu metody pozyskiwania danych o roślinach na potrzeby tzw. uczenia maszynowego (czyli samouczenia się maszyn), tworząc algorytmy i oprogramowania. Pierwszym krokiem było zaprojektowanie łazika identyfikującego chwasty i określającego kondycję roślin. Firma zaznacza, że robot nie jest produktem, lecz narzędziem do pozyskiwania danych.
Zgromadzone precyzyjne informacje mają pomóc w ustaleniu nieznanych dotychczas czynników chorobowych w uprawach roślin. Mineral chce udostępniać dane zarówno rolnikom, jak i firmom rolniczym, aby te mogły udoskonalać swoje produkty i szybciej wprowadzać je na rynek.
Plany są bardzo ambitne ponieważ dotychczas firma Mineral zbadała już i przeanalizowała 10% światowych gruntów rolnych i twierdzi, że do 2050 r. zwiększy liczbę punktów danych pobieranych i analizowanych z dowolnego gospodarstwa ponad 20-krotnie, ze średniej 190 tys. punktów danych dziennie w 2024 r.