Wtorek zakończył się mieszanymi notowaniami na paryskim Matifie. Wzrosły nieznacznie ceny pszenicy i kukurydzy, jednak spadła, choć także nieznacznie, cena rzepaku.
Cena pszenicy wzrosła wczoraj o 0,75 EUR/t do 299,5 EUR/t, choć w trakcie sesji przekroczyła 300 EUR/t. Zapewne sesja zakończyłaby się powyżej tej granicy, jednak nie pozwoliło na to umacniające się wobec dolara euro. Cały czas w decydującym stopniu o cenach decyduje kwestia umowy zbożowej, o czym pisaliśmy tutaj: Za ceny zbóż na giełdach w najbliższym czasie będzie odpowiadał jeden czynnik. Na giełdzie Matif inwestorzy od 3 lutego nieznacznie zwiększyli swoje krótkie pozycje, co oznacza, że mają nadzieję skorzystać na spadających cenach.
Na CBoT cena pszenicy spadła o 6 centów za buszel.
We Francji zostały zwiększone zasiewy pszenicy ozimej o 2 proc. w stosunku do 2022 roku i wynoszą 4,76 mln ha, chociaż na razie przebieg pogody ze względu na deficyt opadów nie jest w tym kraju zbyt sprzyjający.
Spadła wczoraj cena rzepaku, o 1,75 EUR/t do 553,5 EUR/t. Z jednej strony jest to zasługa umacniającego się euro, z drugiej spadających notowań soi za oceanem.
Cena kukurydzy wzrosła wczoraj o 1 EUR/t do 298 EUR/t co sprawia, że kukurydza jest obecnie najdroższa od końca grudnia.