fbpx

Wiceminister i rolnicy spotkali się i pogadali. O czym? Nie wiadomo

Stefan Krajewski, sekretarz stanu w MRiRW, wystąpił dziś na konferencji prasowej w otoczeniu młodych rolników z województw warmińsko-mazurskiego i podlaskiego. Było to podsumowanie spotkania z przedstawicielami związków i organizacji rolniczych. Chcecie państwo wiedzieć, o czym rozmawiali?

Stefan Krajewski zaczął krótką swoją wypowiedź od poinformowania wszystkich, że w Polsce odbywa się dziś wiele rolniczych protestów. Podkreślił, że od dłuższego czasu przedstawiciele niegdysiejszej opozycji a dziś rządu rozumieją zasadność protestów, wiedząc, że nie są one skierowane przeciwko polskiemu rządowi, lecz przeciwko Brukseli. To znaczy nie tyle przeciwko Brukseli, co przeciwko „coraz większym obostrzeniom, które podejmowane są w Brukseli” – co na jedno wychodzi.

Oczywiście obecny rząd nie ponosi żadnej odpowiedzialności za stan polskiego rolnictwa – co można zrozumieć zważywszy na niedługi czas działania. Kto jednak, oprócz Brukseli, jest winien? Któżby inny, jak nie rząd PiS? To on, „w zaciszu ministerialnych gabinetów” tworzył przepisy nie konsultowane z rolnikami. Dlatego, w najgłębszym przekonaniu sekretarza Krajewskiego, „protesty spóźnione są co najmniej o rok, kiedy to tworzone były przepisy związane z Zielonym Ładem, kiedy tworzony był Krajowy Plan Strategiczny – wtedy rolnicy organizacje zgłaszali swoje uwagi, ale nie na tyle mocno, żeby to było zauważone. Dziś mówimy, że trzeba zastanowić się nad WPR, żeby nie dociskała tak mocno naszych rolników”.

Ale nie tylko te ważne informacje przekazał nam zastępca ministra rolnictwa. Wytłumaczył się również z nieobecności na protestach w woj. podlaskim, gdzie mieszka – nie mógł być, bo nie ma w urzędzie ministra Siekierskiego, którego zastępuje. To jednak nie przeszkadza, a wręcz ułatwia pokazanie, że obecnie rolnicy nie muszą blokować dróg ani stać przed ministerstwem, tylko mogą do ministerstwa po prostu przyjść i porozmawiać.

Nie tylko z rolnikami chce rozmawiać obecne kierownictwo Ministerstwa Rolnictwa – także z Komisją Europejską i Ukrainą. W sprawie importu z Ukrainy oczywiście. Te rozmowy nie byłyby potrzebne, gdyby minister Telus posłuchał się ówczesnej opozycji i zablokował import dużo wcześniej, tak jak to przedstawiciele opozycji zgłaszali.

Nie należy się jednak martwić – sekretarz Krajewski zagwarantował solennie, że od teraz będą „nie obietnice, tylko konkretne działania” oraz, że „za chwilę” będą mogli przedstawić efekty tych działań. Na razie prowadzony jest dialog z KE i Ukrainą, czego dowodem jest „każde łączenie zdalne”.

I tyle dowiedzieli się dziennikarze podczas konferencji prasowej sekretarza stanu Stefana Krajewskiego. O wszystkim innym ma bowiem opowiedzieć minister Siekierski, gdy wróci z Brukseli.

SDF baner ciągnik
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.