Wtorek zakończył się przecenami zbóż i oleistych na światowych giełdach; cena pszenicy na Matifie spadła o 4 EUR do 244,25 EUR/t, zaś w Chicago o 13,5 ct do 652,25 ct/bu (218 EUR/t). Jednak ok. godz. 8 cena pszenicy po drugiej stronie Atlantyku wzrosła o prawie 30 ct/bu po porannym ostrzale portu w Odessie przez Rosjan.
– Rosyjskie drony zaatakowały we wczesnych godzinach porannych porty i magazyny zbożowe w przybrzeżnym regionie Odessy na południu Ukrainy, podpalając niektóre z nich – napisał w Telegramie gubernator regionu Ołeh Kiper.
Nadal jednak pszenica z regionu Morza Czarnego jest najbardziej konkurencyjna, o czym świadczą przetargi z najtańszymi ofertami Rosji, Rumunii i Bułgarii. Rosyjski Związek Zbożowy oszacował eksport zbóż na poziomie 5,7 mln ton, co stanowi wartość aż o 60% wyższą r/r. W tym wolumenie 4,5 mln ton stanowiła pszenica. Z kolei w Europie zbiory utrudniają obfite opady, a w najbliższych dniach spodziewane są kolejne, szczególnie we Francji i w Niemczech.
Produkcja pszenicy w Argentynie jest szacowana na 17 mln ton, czyli o 0,5 mln ton mniej niż szacowano w lipcu.
Cena rzepaku spadła wczoraj o 4,25 EUR do 440,75 EUR/t. To o 67,5 EUR/t mniej niż 19 lipca. Nieco wzrosły notowania soi w Chicago – o 9,5 ct do 1341,25 ct/bu. GUS spodziewa się zbiorów rzepaku w Polsce na poziomie 3,6 mln ton, co oznacza spadek o 1% r/r.
Kukurydza staniała wczoraj o 3 EUR/t do 237,25 EUR/t.
Źródło: Kaack