Ukraińskie terminale zbożowe w Unii Europejskiej, w Azji i Afryce? Takie inwestycje zapowiada po zakończeniu działań wojennych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Zełenski w wywiadzie dla niemieckiej gazety Die Welt stwierdził, że budowa terminali zbożowych poza Ukrainą będzie priorytetem po zakończeniu wojny.
– Musimy budować nowe terminale zbożowe w UE, Afryce i Azji. I ogromne huby, do których możemy dostarczać, a następnie magazynować pszenicę, kukurydzę i wszystkie inne zboża produkowane na Ukrainie. Gdy tylko te huby będą gotowe, będziemy mogli tam transportować nasze towary. W tym zakresie liczymy na partnerów z Europy, bo to wymaga znacznych inwestycji – powiedział Zełenski.
Ukraiński prezydent powiedział, że propozycją zainteresowało się już kilka państw afrykańskich oraz stwierdził, że Ukraina musi działać na rzecz rozwoju rolnictwa i rozwoju systemu logistycznego dla eksportu towarów rolno-spożywczych.
To co? Znacjonalizują swoje rolnictwo? Wątpię. Może i pobudują, ale nie Ukraina, tylko firmy które mają tam ulokowane kapitał (czasem rosyjski). No chyba że jeszcze państwo im dofinansuje