Po raz kolejny GMO jest na unijnej tapecie. ComEnvi odrzuciło kwietniową propozycję Komisji Europejskiej zakładającą możliwość narodowych zakazów importu i użycia pasz i żywności GMO. Ostateczna decyzja w tej sprawie powinna zapaść w tym tygodniu.
W połowie października br. Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności – ComEnvi Parlamentu Europejskiego zdecydowaną większością głosów tj. 47 do 3 (5 osób się wstrzymało) odrzuciła propozycję Komisji Europejskiej z kwietnia br., która zakładała możliwość dopuszczenia lub zakazu importu i użycia pasz i żywności GMO na swoim terenie (wcześniej zalegalizowanych).
Na początku września br. Komitet ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich – ComAgri również odrzucił propozycję KE. Przewodniczący ComEnvi, Giovanni La Via (EPL, Włochy) uzasadnił taki wynik faktem, że propozycja KE może spowodować załamanie wspólnego rynku i skutkowałoby wprowadzeniem kontroli granicznych między państwami opowiadającymi się za oraz przeciw GMO. Według niego, lepiej jest pozostać przy dotychczas obowiązującym systemie, w którym decyzje o wprowadzeniu lub zakazie GMO podejmowała Unia Europejska
Ostateczna decyzja ws. importu pasz i żywności GMO zapadnie podczas plenarnego posiedzenia Parlamentu Europejskiego w czasie sesji w Strasburgu w dniach 26-29. października. Przy czym propozycja Komisji wydaje się być tu na straconej pozycji.
Renata Struzik, źródło: FAMMU/FAPA