W Polsce uzyskuje się przeciętnie 3–4 t nasion rzepaku z 1 ha. Przy sprzyjającej pogodzie i właściwej agrotechnice plony dochodzą, a nawet przekraczają 5 t. Jak zatem dojść do takich wyników? Gotowych recept nie ma, bowiem rolnictwo polowe jest fabryką pod gołym niebem, gdzie plony zależą w dużym stopniu od przebiegu pogody. Niemniej prawidłowa technologia uprawy, czyli całokształt zabiegów uprawowych, w tym ochrony roślin, przybliża rolnika do uzyskania takich wyników.
Rzepak ma duże wymagania glebowe, stąd najwyższe plony uzyskuje się na najlepszych glebach, klas bonitacyjnych od I do IIIa, choć wysokie plony są także możliwe na IVa. Wskazany byłby wówczas wysiew nasion w lepszych stanowiskach, a takimi są wczesne lub średnio-wczesne ziemniaki, groch uprawiany na nasiona, bądź strączkowe w mieszankach ze zbożami na zielonkę. Jednak najczęściej rzepak uprawiany jest po zbożach, czyli w słabszych stanowiskach, po których trudno uzyskać rekordowe plony. W takim przypadku wskazany byłby obornik, zaś przy jego braku zwiększona dawka nawozów mineralnych, w tym azotu.
Dla rzepaku uprawianego na średnich glebach optymalny odczyn mieści się w zakresie pH 6–7. Z kolei pożądana zasobność gleby to 15–18 mg P2O5 (fosforu), 18–21 mg K2O (potasu) i 6–9 mg Mg (magnezu) w 100 g gleby. Po uzyskaniu takiej zasobności można liczyć na wysokie i stabilne plony. Dawki poszczególnych składników można wówczas ograniczyć do wymagań pokarmowych rzepaku. Wynoszą one, w przeliczeniu na 1 t nasion (w kg): 55 N, 25 P2O5, 60 K2O, 37 SO3 i 12 MgO. Przy zakładanych plonach rzepaku w wysokości 5 t/ha i optymalnej zasobności gleby, należy wysiać jesienią pod orkę lub agregat (w przeliczeniu na 1 ha) do: 50 N, 120 P2O5, 240 K2O, 50 SO3 i 25 MgO. Pozostałe ilości (N, S i Mg) wiosną.
W stanowisku po zbożach wykonane uprawki powinny dokładnie przykryć resztki pożniwne, chwasty i samosiewy, dzięki czemu łatwiejszy będzie ich rozkład i ułatwione doprawienie wierzchniej warstwy. Z pługiem należy zagregatować narzędzia doprawiające odkładane skiby. Przy późno wykonanej orce siewnej i powstaniu brył konieczne będzie wyrównanie powierzchni pola, przy jednoczesnym rozbiciu brył i zagęszczeniu odłożonych skib, np. wałem Campella połączonym z wałem kołeczkowym lub Crosskill. Umożliwi to wysiew nasion na pożądaną głębokość (2-3 cm) oraz podsiąk wody do wysianych nasion.
Ważny jest zarówno termin, jak i ilość wysiewu nasion. Odmiany populacyjne należałoby wysiać 15–25 sierpnia, z dopuszczalnym opóźnieniem do końca sierpnia. Odmiany mieszańcowe, bardziej tolerancyjne na opóźniony siew, można wysiać 5–8 dni później. Terminowy siew daje na ogół lepsze rezultaty, choć przy długotrwałej suszy, jaka zdarza się w tym okresie, tygodniowe opóźnienie można tolerować, bowiem wysiew nasion w przesuszoną rolę powoduje przedłużone i nierównomierne wschody oraz wzrost zachwaszczenia. Opóźniony siew zmniejsza także porażenie roślin groźną chorobą rzepaku – suchą zgnilizną kapustnych. Z kolei wczesny siew (przed 15 VIII) można polecać, jeśli w tym okresie są sprzyjające warunki do przygotowania pola oraz wysiewu i kiełkowania nasion.
W takiej sytuacji można zmniejszyć, przeciętnie. o 0,5 kg/ha ilość wysiewanych nasion. W miarę wczesny siew jest też wskazany w technologii bezorkowej, ale wówczas należy zwiększyć o 10-15% ilość wysiewanych nasion, wysiewając je o 1 cm głębiej, zwłaszcza na lżejszych i przesuszonych glebach. Niektóre firmy nasienne oferują jednostki siewne w ilości 1,5 mln kiełkujących nasion odmian mieszańcowych, bądź 2 mln populacyjnych na 3 ha. Ich wysiew w takiej ilości powinien zapewnić odpowiednio 45 lub 60 roślin na 1 m2. Taką obsadę można uznać za optymalną, niemniej, na dobrych i właściwie przygotowanych polach, terminowym siewie i sprzyjającej kiełkowaniu pogodzie, można obniżyć tę normę, czyli jednostką siewną przeznaczoną na 3 ha, obsiać 3,5-4 ha.