W poniedziałek indeksy na paryskim Matifie świeciły się na czerwono. Jednak jeśli chodzi o skalę spadków dominował rzepak, którego cena spadła aż o 13,5 euro za tonę do zaledwie 564,25 EUR/t.
– Mocniejsze euro i dobrze zaopatrzony rynek światowy mocno osłabiły wczoraj ceny rzepaku na giełdzie Euronext – poinformował serwis Kaack.
Spadła także wycena pszenicy, tym razem o 3,5 EUR/t do 296,5 EUR/t. Wzrok handlowców jest ciągle skupiony na Morzu Czarnym. Warto w tym kontekście zanotować wzrost stawek ubezpieczeniowych dla statków odbierających ukraińskie i rosyjskie zboże, co podnosi koszty transportu.
Spadki także za oceanem; tam trwają oczekiwania na kwartalny raport USDA o zapasach pszenicy w USA. Zakres szacunków mieści się w przedziale od 33 do 38,9 mln ton, jednak handlowcy przewidują 36,4 mln ton wobec 37,5 mln ton w zeszłym roku.
Cena kukurydzy spadła o 2,75 EUR/t do 287,75 EUR/t. Tutaj również zadecydował mocniejszy kurs euro oraz ciągle gigantyczny import ziarna. Jeśli chodzi o szacunki analityków dotyczące zapasów kukurydzy w USA na dzień 1 grudnia to wahają się od 272,7 mln ton do 304,1 mln ton. Szacuje się, że średnia wynosi 238,8 mln ton, co oznacza spadek o 11,9 mln ton rok do roku, choć produkcja jest mniejsza o 28,9 mln ton.
Zobacz także: