fbpx

Malowanie jabłek – jakościowa produkcja

Właściwe wybarwienie jabłek to dzisiaj w dużej mierze jeden z ważniejszych czynników decydujących o opłacalności produkcji tych owoców w segmencie deserowym i o możliwości ich zbytu na rynku. Właściwie powinienem napisać na rynku europejskim, a jeszcze pełniej i trafniej będzie jak napiszę na rynku światowym. Polska jest bowiem największym eksporterem jabłek na świecie, a ich eksport w ocenie ekspertów będzie dalej rósł.

Największym odbiorcą polskich jabłek są kraje Europy Wschodniej, przede wszystkim Rosja, ale zainteresowanie naszymi jabłkami rośnie także w innych krajach, nawet tak egzotycznych jak kraje Bliskiego Wschodu czy Chiny. Nie bez znaczenia są też kraje Unii Europejskiej, w tym w szczególności kraje skandynawskie. Oczywiście chodzi o wysokiej jakości jabłka konsumpcyjne. 
Nie ma co dyskutować z opinią konsumentów
Dlatego więc, właściwe wybarwienie jabłek ma coraz większe znaczenie w ich produkcji, zwłaszcza owoców przeznaczonych na eksport, w tym za naszą wschodnią granicę, w szczególności na rynek rosyjski, który pod tym względem jest coraz bardziej wymagający. Doskonale widać to w firmach eksportowych i grupach producenckich, które zajmują się zbytem polskich jabłek za wschodnią granicę i na inne rynki. Do nich trafiają zamówienia na konkretne dobrze wybarwione owoce – najczęściej prawie w ogóle nie ma tam miejsca na owoce słabo wybarwione. Takie są wymagania odbiorców ostatecznych, czyli konsumentów, a z ich opinią nie ma co dyskutować, trzeba się z nią liczyć i po prostu wpisać w ich oczekiwania w tym zakresie. To pewnie bardziej moda, niż podyktowane racjonalnymi względami przesłanki. Jak to to z modą bywa, co jakiś czas się zmienia, ale też trochę trwa. 
Duże, intensywnie czerwone
Dzisiaj w ocenie handlowców, konsumentom podobają się przede wszystkim jabłka duże, o intensywnie czerwonej barwie na tle zielonej skórki. Rzeczywiście takie owoce wyglądają w ładnie, zdrowo, ale przede wszystkim naturalnie. Są one zdecydowanie chętniej kupowane niż jabłka małe o słabym rumieńcu i niż te bardziej zielone, słabo wybarwione. Ale powstawanie pożądanego efektu kolorystycznego na owocach nie jest jednak sprawą prostą. Wybarwianie owoców jest procesem długotrwałym i skomplikowanym z punktu widzenia biochemicznego, uwarunkowanym przez szereg różnych czynników. Na proces wybarwiania owoców wpływ mają różne barwniki występujące w samej roślinie: antocyjany (o kolorze czerwonym, niebieskim lub fioletowym), karotenoidy (żółte, czerwone, pomarańczowe i różowe), ksantofile (barwa żółta, pomarańczowa lub czerwona) i chlorofil (kolor zielony). Od ich faktycznej ekspresji i aktywności zależy właściwe wykolorowanie owoców. 
Nie tylko natura…
Poeta mógłby napisać: malarzem jest sama matka natura, płótnem owoce, a farbami – barwniki naturalne. Ale oczywiście to tylko pół prawdy o wybarwianiu owoców, bo na proces ten składają się także inne czynniki. Do najważniejszych z nich należą: właściwości odmianowe (genetyka), podkładka (intensywność wzrostu), sposób prowadzenia i cięcia (światło), wahania temperaturowe – zwłaszcza krótko przed zbiorem i w czasie zbioru owoców, kondycja drzew, na którą wpływ ma także właściwe nawożenie, a w szczególności to pozakorzeniowe, czyli dolistne dokarmianie roślin w czasie wegetacji, przede wszystkim bezpośrednio przed zbiorem. 
W celu uzyskania zielonej skórki podstawowej owoców, należy zapewnić roślinom dobre zaopatrzenie przede wszystkim w mangan, ale też magnez i żelazo, zwłaszcza w końcówce lipca i na początku sierpnia. Prawidłowe wybarwienie, a konkretnie intensywność rumieńca na jabłku, spowodowane jest wzrostem zawartości cukrów w owocach. Na gromadzenie cukrów w owocach, a więc na ich właściwe wybarwienie i również walory smakowe, duży wpływ ma potas. Należy jednak pamiętać o jego antagonizmie z wapniem, co niesie ze sobą pewne ryzyko pogorszenia zdolności przechowalniczych owoców. Wapń wchodzi w skład łańcuchów pektynowych, z których zbudowane są ściany komórkowe. Dlatego szalenie ważne są właściwe proporcje i zawartości tych składników w nawozie i oczywiście właściwe jego dawkowanie. Trzeba też pamiętać, że wiele odmian jabłoni lepiej reaguje poprawą wybarwienia owoców na dokarmianie fosforem niż potasem. 
Algi, aminokwasy i minerały
Jeśli chodzi o zabiegi zmierzające do poprawy wybarwienia jabłek, warto wspomnieć w tym momencie o dwóch produktach algowo-aminokwasowo-mineralnych z biostymulacją Seactive. Pierwszy z nich to Fertileader Elite, który jest preparatem generującym jakość owoców. Substancje biostymulujące, aminokwasy, wapń, potas, azot, bor – to kompozycja składników, która daje masę, jędrność, smak i świetne parametry przechowalnicze. Azot i potas zwiększają masę owoców, potas poprawia zawartość cukrów w owocach, ich walory smakowe i właściwe wybarwienie, wapń zapewnia jędrność i dobre przechowywanie, bor wspomaga transport wapnia i przemiany cukrów, co także przekłada się na poprawę smaku owoców i intensywność rumieńca na nich. Preparat stosujemy w dawce 4 l/ha. Dokarmianie wapniem tuż przed zbiorem powinno być tylko uzupełnieniem wcześniejszych zabiegów. Wapń zawarty w tym nawozie jest skompleksowany aminokwasami, co zapewnia maksymalną przyswajalność preparatu oraz wysoką skuteczność w podnoszeniu zawartości wapnia w liściach i owocach nawożonych roślin.
Drugim produktem jest Fertileader Axis, zawierający biostymulację, aminokwasy oraz azot, fosfor, cynk i mangan. Oprócz poprawy wybarwienia zabieg ten sprzyja szybszemu drewnieniu pędów, a duża dawka cynku dodatkowo wspomaga mrozoodporność roślin. W ten sposób dostarczymy również także niewielką ilość azotu i manganu, dzięki czemu jabłka dłużej zachowają zieloną barwę skórki. A jak wiadomo, ostatnio w modzie są jabłka z pięknym rumieńcem na tle zielonej (nie żółtej) skórki. Axis zwiększa też produkcję białek i cukrów – które wpływają nie tylko na walory smakowe owoców (w balansie z odpowiednią kwaskowatością), ale także na ich właściwe wykolorowanie. Pamiętajmy jednak, że o powstawaniu rumieńca decyduje przede wszystkim dostęp światła, a dokarmianie fosforem lub potasem może ten proces tylko wspomóc. Preparat stosujemy w dawce 3 l/ha.
Pamiętajmy, że połowa września to ostatni momentem na wykonanie zabiegów mających na celu poprawę wybarwienia owoców później dojrzewających odmian.
dr Maciej Sroczyński
 
SDF baner ciągnik
Axial Syngenta baner
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.