Okres przedświąteczny to nigdy nie jest dobry czas w handlu zbożem i nie inaczej jest obecnie. Ruch w skupach praktycznie zamarł, a i ceny zwłaszcza w przypadku pszenicy i rzepaku poszły delikatnie w dół.
Ożywienia w skupach obecnie nie ma, a i podaż ziarna jest stosunkowo niska. Sytuacji nie poprawiają dodatkowo spadki cen na giełdach światowy. Dotyczy to zarówno pszenicy i rzepaku, co przekłada się na korektę również na naszym rynku.
Cały czas ważą się natomiast losy ceł na ukraińskie zboże i decyzja zostanie podjęta dopiero 19 kwietnia, co może, choć nie musi, wpłynąć mocniej na krajowy rynek. Na chwilę obecną nasze służby fitosanitarne prowadzą dokładniejsze kontrole wjeżdżającego do kraju zboża co sprawia, że import nieco spowolnił, co jednak nie dało impulsu do wzrostu cen, a wręcz przeciwnie.
Dzięki takiemu obrotowi sytuacji obecnie za pszenicę konsumpcyjną maksymalnie można uzyskać 1210 zł/t, jednakże dotyczy to jedynie pszenicy o 14% białka dostarczonej do portów. Większość ofert w głębi kraju waha się w granicach od 860 do 1050 zł/t. Gorsza sytuacja jest w przypadku pszenicy paszowej, gdzie kupujący oferują stawki na poziomie 820-1000 zł/t.
Bez zmian pozostają stawki za jęczmień, którego najniższe ceny rozpoczynają się od 700 zł/t., a maksymalną stawką jest natomiast obecnie 900 zł w przypadku zboża paszowego. Tylko nieco lepiej jest z jęczmieniem konsumpcyjnym, który wyceniany jest obecnie od 700 zł/t do nawet 1330 zł/t. Na poziomach zbliżonych do jęczmienia paszowego utrzymują się obecnie stawki za pszenżyto i kupujący są skłonni płacić za nie od 700 do 940 zł/t.
Od kilku już tygodni słabo wygląda sytuacja w przypadku żyta i to zarówno konsumpcyjnego jak i paszowego. Jeśli chodzi o żyto konsumpcyjne to cena zawiera się w przedziale od 700 do 960 zł/t, a paszowe od 600 do 900 zł/t, choć trzeba zauważyć, że w obu przypadkach stawki minimalne wzrosły.
W minionym tygodniu spadki nie ominęły, również rzepaku. Maksymalną stawką oferowaną przez skupujących jest obecnie 2120 zł/t, a najniższe stawki oscylują w okolicach 1790 zł/t.
Niewiele zmienia się także na rynku kukurydzy, której najniższe stawki, ze względu na dużą podaż, wynoszą obecnie 800 zł/t. Natomiast najwyższe stawki jakie udało nam się ustalić wynoszą 1010 zł/t.
