fbpx

“Polska wieś umiera, ale też umierają i polskie pszczoły”. Dlaczego zaniedbano sprawy pszczelarzy? [video]

Dzisiejsze problemy wsi to nie tylko problemy producentów zbóż. Z ogromnymi trudnościami boryka się także także chociażby branża pszczelarska. Podczas wczorajszego protestu w Nysie mówił o nich Jerzy Duda, prezes Nyskiego Stowarzyszenia Pszczelarzy. Niestety z jego narracji wyłania się nie tylko obraz problemów rynkowych, ale także administracyjnych. Wynika z niej bowiem, że zmiany prawne dotyczące branży idą w zdecydowanie złym kierunku.

– Polska wieś umiera, ale też umierają i polskie pszczoły. Już od dawna problem jest z pszczołami, problem jest z miodem w Polsce. Bo do Polski napływa i napływało coraz więcej miodu. Dzisiaj nasz kraj wspiera pszczelarstwo w Wietnamie, bo do Polski przyjechał mi od Wietnamu, przyjechał miód z Argentyny. Nie mówimy o miodach ukraińskich tylko, ale mówimy o miodach, które przyjeżdżają z innych części świata. Nie wiemy, co to są za miody, nie wiemy, jaki jest skład tych miodów, jakie są leki itd. My to kupujemy. Ostrzegamy wszystkich, że miód, który kosztuje 20 złotych [za 0,9 l, red.] na targowisku, na bazarze, w sklepie, to nie jest miód. To jest jakiś słodzik, który przypomina wyglądem miód. Miody polskie zawsze miały dobrą markę i mają po dzień dzisiejszy […] – mówił wczoraj Jerzy Duda.

– Żeby słoik prawdziwego miodu kosztował 20 zł, to policzcie to policzcie teraz; 80% podrożał cukier, podrożały leki, podrożało wszystko wokół nas […], no więc my też nie sprzedajemy tego po takich cenach. Za słoik miodu wielokwiatowego to trzeba dać co najmniej 45-50 zł. Ministerstwo rolnictwa nie wspiera nas; został zatwierdzony przez Unię Europejską strategiczny projekt rozwoju rolnictwa na lata 2023-27. Okazuje się, że Ministerstwo Rolnictwa przespało ten czas[…]. Prowadzimy w tej chwili 3 interwencje, wszystkie jeśli chodzi o wsparcie pszczelarstwa. I proszę sobie wyobrazić, że nagle z tych interwencji pszczelarskich zostali usunięci pszczelarze, na których się opiera polskie pszczelarstwo, bo nie mają numeru sprzedaży bezpośredniej, nie mają numerów rolniczego handlu detalicznego. Na moją interwencję osobiście, gdzie powiedziałem to bo głównemu lekarzowi kraju o takiej sytuacji usłyszałam, że też nasz problem. Do tej pory był taki przepis, że pszczelarze mogli uczestniczyć we wszystkich projektach. Zakup leków to jest refundacja 90%. W naszym stowarzyszeniu 30% pszczelarzy zostało wykluczonych. Nie mogą kupić leków. 90% prawie pszczelarzy zostało wykluczonych z takiego prostego powodu, że nie mają tego numeru RHD czy sprzedaży bezpośredniej. Nie mogą kupić jednej matki, nie mogą kupić jednego odkładu. W tę stronę poszły te nowe zmiany jeśli chodzi o strategiczny rozwój pszczelarstwa […]. Nie ma w ministerstwie nikogo, kto by się nad tym chciał pochylić – dodawał.

McHale - baner - kwiecień 2024
Axial Syngenta baner
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.