Żniwa w pełni a co za tym idzie oprócz koszenia kolejną pożądaną usługą jest prasowanie ściętego materiału. Sprawdzamy, jakie ceny obowiązują w obecnym sezonie.
Z roku na rok usługodawców przybywa, a konkurencja na tym rynku jest ogromna. Z tego też względu wahania cen są raczej minimalne, choć trzeba zauważyć, że w tym roku z racji dużego wzrostu cen oleju napędowego stawki wzrosły we wszystkich badanych przez nas przypadkach.
Na podstawie naszego wywiadu telefonicznego można przyjąć, że stawki za najpopularniejszy balot 120×120 cm wynoszą najczęściej od 14 do 20 zł. Nie ma tutaj większej różnicy czy belka jest owijana siatką, czy sznurkiem.
Nieco więcej trzeba zapłacić w przypadku bel 120×150/160 cm, gdzie ceny zaczynają się od 20 zł, a kończą na 26-28 zł. Jednak, jak zauważają usługodawcy, ten rozmiar bel nie jest tak bardzo popularny i stanowi około 25-35 proc. ich zamówień.
Inaczej wyglądają rozliczenia w przypadku prasowania słomy w tzw. dużą kostkę prasami wielkogabarytowymi. W tym wypadku najpopularniejszym sposobem jest rozliczanie się za tonę sprasowanej słomy, a nie od belki. Ceny w tym przypadku wynoszą od 90 do 120 zł za tonę sprasowanego materiału.
Coraz rzadziej pojawiają się usługi prasowanie słomy w tzw. małą kostkę, gdyż taki system zbioru jest dużo bardziej pracochłonny. Jeśli obecnie ktoś chce korzystać z takich, usług to musi się liczyć z wydatkiem od 130 do 160 zł za godzinę prasowania.
