fbpx

Wojna o drób: Brytyjczycy oskarżają Polaków o zgony spowodowane Salmonellą, w tle Ukraina

Brytyjscy dziennikarze dotarli do pisma dyrektor naczelnej FSA Emily Miles oraz głównej brytyjskiej weterynarz Christine Middlemiss, w którym zaznaczono, że w ostatnich latach doszło do co najmniej 2680 infekcji u ludzi i kilku zgonów związanych ze spożyciem polskich produktów drobiowych” – informują Kresy.pl

Wielka Brytania rozważa zakaz importu drobiu z Polski z powodu Salmonelli. Polska Krajowa Rada Drobiarstwa-Izba Gospodarcza oraz Związek Polskie Mięso stanowczo odrzucają oskarżenia.

W nawiązaniu do publikacji pojawiających się w brytyjskich mediach, z pełną stanowczością oświadczamy, że polskie mięso drobiowe było, jest i nadal będzie bezpieczne” – czytamy w oświadczeniu dla mediów. Organizacje przypominają, że chów i produkcja drobiu są pod stałą kontrolą Inspekcji Weterynaryjnej, a Polska od momentu przystąpienia do UE, została objęta programem zwalczania Salmonelli w stadach drobiu.

liczba pozytywnych testów (czyli tych, w których wykryto Salmonellę – red.) wynosi obecnie znacznie poniżej 1%. Zgodnie z danymi MRiRW w 2022 r., na prawie 50 tys. przebadanych stad, liczba zakażonych wynosiła zaledwie 0,24%.

Zgodnie z tymi danymi przypadki Salmonelli się zdarzają. Jednak z danych systemu RASFF (System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach) wynika, że „w ostatnim czasie wykryto obecność Salmonelli w dostawach od producentów z następujących krajów: Belgii, Francji, Węgier, Rumunii, Holandii, Litwy i Ukrainy. Pokazuje to jednoznacznie, że nie jest to problem specyficznie polski, co sugerują brytyjskie media”.

Polskie organizacje branżowe podkreślają, że polscy producenci drobiu mają wdrożony system HACCP (Hazard Analysis and Critical Control Point – Analiza Zagrożeń i Krytyczny Punkt Kontrolny), dodatkowo większość z nich stosuje także dodatkowe systemy bezpieczeństwa żywności takie jak: IFS (International Food Standard) czy BRC (British Retail Consortium), a niektórzy wykorzystują dodatkowo systemy jakości żywności jak QAFP (Quality Assurance for Food Products). „Połączenie tych wielu systemów bezpieczeństwa oraz jakości oznacza w praktyce gwarancję wysokiej jakości polskiej produkcji drobiu” – oświadcza KRD-IG oraz Polskie Mięso.

Czyżby brytyjskie informacje były początkiem wojny handlowej? „Do Wielkiej Brytanii trafia bardzo duża ilość polskich produktów drobiowych. To np. około 340 mln jaj kurzych. 11 proc. spożywanych na Wyspach kurczaków pochodzi z Polski” – informują Kresy.pl za portalem polishexpress.co.uk.

Informacje o Salmonelli w polskim drobiu to niejedyny kłopot polskich producentów:

Przypomnijmy, że w 2021 roku zwracaliśmy uwagę, iż ukraińscy producenci drobiu wypierają polskich dostawców z brytyjskiego rynku. Polscy dostawcy mięsa drobiowego od 2019 roku konsekwentnie tracili udziały na brytyjskim rynku. Po Brexicie zdecydowanie wkroczyły tam firmy ukraińskie” – informują Kresy.pl

Pełny tekst oświadczenia KRD-IG i Związku Polskie Mięso – tutaj

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.