Trwa protest rolników we Wrocławiu. Rolnicy zgromadzili się pod Urzędem Wojewódzkim, gdzie w pewnym momencie zapłonęły opony. Podczas protestu jajami obrzucony został plakat z napisem “Solidarni z Ukrainą”.
Kto myślał, że strajk generalny będzie przebiegał po cichu, był w wielkim błędzie. Dziś w centrum Wrocławia pojawiły się ciągniki i tysiące gospodarzy. Na miejscu byli także działacze organizacji rolniczych, m.in. Adrian Wawrzyniak, rzecznik NSZZ Solidarność RI.
“Granice zamykamy i do rozmów siadamy!” i “zamknąć granice” skandowali zebrani we Wrocławiu rolnicy. – Dzisiaj już nie możemy się cofnąć, bo nie mamy gdzie się cofnąć. Nie mamy gdzie sprzedać, a ceny mamy sprzed 20 lat – mówił Wawrzyniak.
– Walczę o to, żeby Polska była Polską i żeby Unia nie wpiep***** się nam pomiędzy wódkę a zakąskę, bo jak mamy wódkę i zakąskę, to mamy wszystko. Chcieliśmy wejść do Unii gospodarczej, nas interesuje Unia gospodarcza, a nie ideologiczna – mówił jeden z protestujących rolników.
Zapraszamy do naszej relacji video.