Kończący się tydzień przynosi wyhamowanie spadków cen zbóż na rynku krajowym, jednakże nie oznacza to, że ich nie ma. Są, ale dużo mniejsze niż w początkach tygodnia. Jak zatem wyglądają ceny na krajowym rynku na 22.02.2024 r.?
Sytuacja na rynku krajowym cały czas pozostaje napięta i obecnie trudno znaleźć na naszym rynku jakieś pozytywne czynniki. W zalewie złych informacji w tym tygodniu jedynym pozytywem może być obecnie to, że spadki nie są już tak duże jak kilkanaście dni wcześniej i wynoszą w przypadku niektórych zbóż tylko 10-20 zł/t, a w przypadku innych ceny się nie zmieniły. Niestety jest to marne pocieszenie, gdyż takich cen jakie są obecnie oferowane rolnikom nie było na rynku od kilkunastu lat, a koszty produkcji są niewspółmiernie wysokie do oferowanych stawek.
Pewnym pocieszeniem może być również to, że analitycy z firmy Strategie Grains szacują, że zbiory pszenicy w UE na nadchodzący sezon wyniosą 122,6 mln t, co jest co prawda ilością tylko o 100 tys. t mniejszą niż wskazywały poprzednie szacunki tej firmy, ale w porównaniu do zbiorów z 2023 r. spadek unijnych zbiorów pszenicy miękkiej wyniesie 3,2 mln t. Będziemy mieli więc do czynienia z 2,5-proc. spadkiem zbiorów z porównaniu do poprzedniego roku. Jeszcze większe redukcje, jak wynika z analiz mogą być w produkcji jęczmienia, która w bieżącym roku osiągając 53,1 mln t będzie aż o 12% niższa niż w ubiegłym roku.
Niestety na ten moment szacunki SG nie wpływają na ceny oferowane za pszenicę w Polsce i za pszenicę o zawartości białka 14 proc. w portach nie dostaniemy więcej jak 960 zł za tonę. Jednakże ceny minimalne w głębi kraju są dużo niższe i zaczynają się od cen na poziomie nawet 640 zł/t. Jak zawsze najdrożej jest na północy i północnym zachodzie kraju, a najtaniej na południowym wschodzie. Niższa jest oczywiście cena pszenicy paszowej za którą skupujący oferują ceny na poziomie od 600 do 750 zł za tonę.
Na koniec tygodnia ceny utrzymuje jęczmień i w przypadku jęczmienia paszowego stawki rozpoczynają się od 540 zł/t., a maksymalną ceną jest natomiast obecnie 740 zł/t. Jak zawsze lepsze stawki obowiązują w przypadku jęczmienia konsumpcyjnego, który wyceniany jest obecnie od 550 zł/t do nawet 790 zł/t. Niżej jest od jęczmienia paszowego wyceniane jest pszenżyto i stawki rozpoczynają się od 510 do maksymalnie 650 zł/t.
O kolejne 10 zł na tonie spada na koniec tygodnia żyto paszowe, którego stawki zaczynają się od poziomu 450 zł/t, a maksymalnie można otrzymać 570 zł/t. Także odmiany przeznaczone na konsumpcję zaliczyły spadek i za nie można dostać maksymalnie 610 zł, a ceną minimalną jest 490 zł/t. Niewiele dzieje się również w przypadku rzepaku za który minimalnie skupujący płacą 1650 zł/t, a maksymalnie są oni skłonni zapłacić 1820 zł/t.
Podobnie do rzepaku zachowują się ceny kukurydzy, za którą podobnie jak w ubiegłym tygodniu skupujący płacą minimalnie 590 zł/t, a maksymalnie jest to 720 zł/t. Wyceny utrzymał natomiast owiec za który to maksymalnie kupujący są skłonni zapłacić 840 zł za tonę, ale minimalnie jest to poziom 600 zł za tonę.