Podczas wtorkowej konferencji prasowej minister Marek Sawicki odniósł się do rozmów z przedstawicielami organizacji rolniczych, z którymi omawiał ostatnie protesty rolników w województwie kujawsko-pomorskim (dotyczył pomocy państwa dla rolników, którym wymarzły uprawy) i woj. zachodniopomorskim (związany był ze sprzedażą rolnikom gruntów rolnych Skarbu Państwa).
Minister resortu poinformował, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji rozpoczęła wydawanie, producentom rolnym, w których gospodarstwach rolnych powstały szkody spowodowane przez ujemne skutki przezimowania, decyzji o przyznaniu jednorazowej pomocy finansowej o charakterze de minimis, w wysokości 100 zł na 1 ha powierzchni uprawy żyta, jęczmienia, pszenżyta, pszenicy, rzepaku lub rzepiku, trwałych użytków zielonych i ozimych upraw nasiennych wymagających ponownego obsiania.
– Decyzje wydawane są sukcesywnie. Agencja wysłała już ponad 20 tys. decyzji na kwotę ponad 20 mln. zł., w tym ponad 8, 5 tys. decyzji dla producentów rolnych z terenu województwa kujawsko-pomorskiego – powiedział minister Sawicki i zaznaczył, że w związku z wnioskami wojewodów wyraził już zgodę na uruchomienie procedury otwarcia preferencyjnej linii kredytowej na wznowienie produkcji dla ponad 20,5 tys. gospodarstw rolnych w wysokości ok. 55 mln zł.
Odnosząc się do protestów w województwie zachodniopomorskim minister zaznaczył, że sytuacja jest specyficzna, ponieważ podaż ziemi Skarbu Państwa w tym rejonie jest zdecydowanie większa, niż w innych częściach Polski i dlatego tu pojawiają się napięcia.
– Przy wszystkich oddziałach terenowych ANR zostały powołane społeczne komisje, które będą analizować sytuacje w celu wyeliminowania z przetargów ograniczonych osób nieuprawnionych” – tzw. “słupów” – poinformował minister i dodał, że głównym celem ANR jest jak najszybsze rozdysponowanie ziemi rolniczej rolnikom, w pierwszej kolejności na powiększenie gospodarstw rodzinnych.
Marek Sawicki zapowiedział też cykliczne, co miesięczne spotkania w gronie branżowych związków i organizacji. Związkowcy podkreślali, że największe zaniepokojenie wśród rolników budzi obecnie tematyka podatku dochodowego, składek zdrowotnych dla rolników oraz rolniczych ubezpieczeń.
“