Popularność hodowli alpak rośnie z roku na rok. Niezbędna jest jednak wiedza, jak dbać o zwierzęta, aby były w świetnej kondycji. Decydujące są tu pierwsze chwile na świecie młodych osobników, które szczególnie wymagają profesjonalnej opieki. Jak o nie zadbać tuż po narodzinach i w pierwszych miesiącach życia?
Do założonego w 2012 roku Polskiego Związku Hodowców Alpak należy już kilkadziesiąt osób. Z czego wynika duże tak duże zainteresowanie alpakami w Polsce?
Zdaniem Joanny Najbar, współwłaścicielki gospodarstwa Coniraya z podkrakowskich Sieborowic, to przede wszystkim zasługa łagodnego charakteru tych zwierząt, ich pięknego wyglądu, przyjaznego spojrzenia i luksusowego runa. Jak podkreśla, warto jednak pamiętać, że wbrew powszechnym opiniom, nie jest to łatwa hodowla. Mimo, że hodowanie alpak przynosi wiele radości, trzeba mieć dużo wiedzy i determinacji, aby prowadzić zdrowe stado. Jednym z największych wyzwań jest przyjęcie na świat nowej alpaki i zajęcie się nią w pierwszych chwilach życia.
Najważniejsze chwile po narodzinach
Poród to kluczowy moment zarówno w życiu samicy, jak i małej alpaki. – Jeżeli dopuścimy się zaniedbań, alpaka może w przyszłości borykać się z problemami zdrowotnymi, a nawet umrzeć – ostrzega hodowca Joanna Najbar.
Co zatem zrobić, aby nowo narodzony maluch był bezpieczny? Właścicielka hodowli alpak Coniraya zaznacza, że po pierwsze, należy zdjąć pęcherz płodowy oraz oczyścić nos i drogi oddechowe. Następnie trzeba dokładnie osuszyć malucha – alpaki rodzą się mokre, nietrudno więc o wyziębienie organizmu. Jeżeli cria (noworodek alpaki) urodził się w nocy lub jest niższa temperatura, niezbędny będzie dodatkowy kubraczek. W pierwszych chwilach po urodzeniu opiekun zwierzęcia powinien również zadbać o to, by maluch wydalił smółkę. Bez tego będzie narażony na zatrucie. To również częsta przyczyna problemów z odruchem ssania. Należy pamiętać również o dezynfekcji pępka.
Dla cria konieczne jest rozpoczęcie pobierania mleka jak najszybciej po porodzie. Gruczoły mlekowe samicy tylko przez dobę po porodzie wydzielają siarę – pierwsze mleko, które różni się składem od później produkowanego. Siara to żółtawa, tłusta ciecz bogata w przeciwciała, która chroni alpakę w pierwszych tygodniach życia. Trzeba koniecznie zaobserwować, czy cria wypiła siarę.
Zdarzają się sytuacje, że samica w ogóle nie ma mleka. Można to sprawdzić chwytając koniec sutka między kciuk i palec wskazujący, delikatnie uciskając, zobaczyć czy pojawi się kropla mleka.
– W pierwszych dwóch dobach życia warto także zbadać poziom przeciwciał IgG. W tym celu najlepiej zwrócić się o pomoc do weterynarza. Warto mieć zawsze zamrożone osocze u siebie, gdyby zaszła potrzeba transfuzji – dodaje Joanna Najbar.
Codzienna opieka
Jednym z najważniejszych zadań opiekuna jest sprawdzanie przyrostu wagi małej alpaki. W tym celu codziennie należy ważyć malucha. Przeciętnie nowonarodzona w terminie alpaka waży 7 kg i z każdym dniem powinna przybierać na wadze.
– Cria powinna w pierwszych tygodniach życia przybierać około 1,5 kg na tydzień. Masa ciała powinna zostać podwojona między 30 a 40 dniem życia. Podobnie, jak w pierwszych chwilach po narodzinach, uwagę należy zwracać na temperaturę ciała. Zarówno wychłodzenie, jak i przegrzanie jest niezwykle groźne. Prawidłowa temperatura noworodka alpaki to około 38,5° Celsjusza. Każde odchylenie od normy powinno wzmóc czujność hodowcy – mówi Joanna Najbar.
Warto wiedzieć, że mała alpaka powinna zjeść dziennie pokarm o wadze odpowiadającej 10-15% swojej masy ciała.
Większość samic samodzielnie wykarmia swoje potomstwo, jednak w przypadku braku mleka u samicy, można małą alpakę karmić np. kozim mlekiem. Później, w indywidualnym terminie, maluchy zaczynają jeść trawę i siano, które są podstawą ich odżywiania, a w kolejnym etapie rozpoczynają pobieranie suchej paszy.
Trzeba zadbać również o samicę
Samica w ostatnim trymestrze ciąży musi otrzymywać więcej pożywienia. W momencie porodu powinna być w dobrej kondycji fizycznej. Laktacja to czas naprawdę dużego wydatku energetycznego i największego zapotrzebowania na energię oraz białko.
– Jeżeli samica będzie w momencie porodu chuda to przed nami naprawdę trudne chwile. Nawet jeżeli zapewnimy jej wtedy optymalne pożywienie prawdopodobnie nastąpi jeszcze utrata masy ciała co w tej sytuacji może być niebezpieczne dla jej życia – akcentuje Joanna Najbar. – Należy pamiętać, o zwiększeniu ilości białka w pożywieniu karmiącej samicy przez podanie suplementów z białkiem, takich jak alprofos lub lucerna. Zwiększyć również należy kaloryczność paszy – wyjaśnia.
Zdrowy maluch to szczęśliwy maluch
Monitorując wagę i temperaturę alpak, hodowca może być spokojny o zdrowie swoich podopiecznych. Ważne jest jednak stałe obserwowanie zwierząt, ich zachowania, czy zmienne nastroje. To może być bowiem ważny sygnał dla hodowcy.
– Niezbędna jest też ciągła edukacja. Warto wybrać się na seminaria weterynaryjne, a pracę ze zwierzętami na pewno ułatwi Camelidynamics – podsumowuje Joanna Najbar.
źródło: Coniraya