fbpx

Co zrobić z pofermentem?

Rynek biogazu w Polsce, mimo wszelkich trudności rozwija się dość dynamicznie. Coraz więcej podmiotów zainteresowanych jest praktycznym podejściem do obszaru logistyki substratów
i substancji pofermentacyjnej.

Zagospodarowanie substancji pofermentacyjnej, to obok pozyskania substratów największe wyzwanie w operacyjnym zarządzaniu biogazownią rolniczą. W biogazowni o mocy 1 MW w ciągu roku może powstawać nawet 30.000 ton produktu pofermentacyjnego. Oznacza to, że dla rozwiezienia pofermentu 1 zestawem traktor + wóz asenizacyjny potrzeba zrobić 1200 kursów, a wymagany areał to około 1000 ha!
Stosowanie nawozów naturalnych (np. gnojowica, obornik) jest bardzo popularne w rolnictwie. Umiejętnie stosowane nawozy organiczne mogą znacznie zmniejszyć zapotrzebowanie na nawozy sztuczne. W przypadku wykorzystania organicznych surowców odpadowych do produkcji biogazu rolnik może osiągnąć dodatkowy przychód z produkcji energii elektrycznej i cieplnej, a wytworzona jako produkt uboczny substancja pofermentacyjna wciąż może być wykorzystana do nawożenia gleby. To m.in. dlatego tak wielu niemieckich rolników zdecydowało się na inwestycję w biogazownie rolnicze – dywersyfikując w ten sposób przychody w gospodarstwie.
Poferment zawiera znaczne ilości składników mineralnych – azotu, fosforu i potasu. Pod względem szybkości działania (pobierania składników odżywczych przez rośliny) podobny jest do nawozów mineralnych, ponieważ składniki N, P i K są łatwo dostępne dla roślin. Z drugiej strony pulpa pofermentacyjna zawiera też część materii organicznej, która ma pozytywny wpływ na właściwości fizykochemiczne nawożonych gleb (podobnie jak nawozy naturalne). Jak już wspomniano poferment charakteryzuje się wysoką zawartością mineralnych związków azotu, fosforu i potasu, co decyduje o jego wysokiej wartości nawozowej. W tabeli poniżej przedstawiono zawartość poszczególnych składników w substancji pofermentacyjnej z trzech biogazowni. Jak widać występują dość duże różnice w składzie pofermentu w zależności od składu substratów. W przypadku najpopularniejszego miksu substratów, czyli gnojowicy i kiszonki z kukurydzy zawartość azotu wyniosła 5,4 kg w tonie pofermentu, fosforu 2,1 kg/t, a potasu 6,7 kg/t.
Tabela 1. Zawartość składników NPK dla trzech biogazowni.

Projekt

Główne substraty

Azot (N)

Fosfor (P2O5)

Potas (K2O)

[kg/t]

A

Wywar pszeniczny, gnojowica bydlęca

3,8

1,1

2,1

B

Gnojowica bydlęca, kiszonki z trawy i kukurydzy

5,4

2,1

6,7

C

Pomiot kurzy, kiszonka z kukurydzy

6,5

2,7

3,5

Średnia

5,2

2,0

4,1

Źródło: UTS Biogastechnik

Zawartość NPK w pofermencie ma oczywiście konkretną wartość w ekwiwalencie nawozów mineralnych. Można ją obliczyć sprawdzając wartość „czystych składników” w oferowanych na rynku nawozach mineralnych. Przyjmując, że wartość NPK kształtuje się następująco: azot: 2,50 zł/kg, fosfor: 3,25 zł/kg, potas: 2,17 zł/kg, można obliczyć teoretyczną wartość nawozową. Przykładowo dla projektu B z tabeli uzyskujemy około 35 zł wartości nawozowej 1 tony pofermentu. Dodatkowo należałoby uwzględnić wartość innych składników mineralnych występujących w osadzie w mniejszej ilości: wapnia, magnezu, siarki, żelaza, manganu, cynku, miedzi, itp. Należy jednak podkreślić, że w porównaniu stosowania pofermentu i nawozów mineralnych, poferment wymaga znacznie większych nakładów na transport i aplikację na pola. W praktyce substancja pofermentacyjna jest udostępniana za niewielkie opłaty lub za darmo.


W kontekście porównania stosowania gnojowicy surowej i gnojowicy po fermentacji warto wskazać jeszcze na aspekt środowiskowy. Nawozy naturalne (także obornik, pomiot kurzy, itp.) podczas składowania i w mniejszym stopniu gdy są rozrzucone na polu emitują duże ilości metanu (CH4), który jest jednym z gazów cieplarnianych, mogącym mieć wpływ na globalne zmiany klimatu. Rolnictwo jest jednym z sektorów gospodarki o najwyższej emisji metanu. Aktualnie Unia Europejska ogranicza emisję dwutlenku węgla – w przyszłości mogą się pojawić ograniczenia dotyczące emisji metanu, także z rolnictwa. Abstrahując od wpływu metanu na zmiany klimatyczne można go wykorzystać także energetycznie.Nie bez znaczenia jest też fakt, że w procesie fermentacji metanowej niszczone są nasiona chwastów i patogeny. Tymczasem w nawozach naturalnych te składniki łatwo mogą się zachować i wpływać na nakłady finansowe produkcji rolnej (zwiększenie zużycia pestycydów). Jak wcześniej wspomniano w pofermencie występuje większy udział azotu amonowego w azocie ogólnym, niż w gnojowicy, czy oborniku. Ma to wpływ na lepszą przyswajalność przez rośliny, ale także zmniejsza migrację azotanów do wód gruntowych, czy podziemnych – stosowanie substancji pofermentacyjnej ogranicza więc eutrofizację zasobów wodnych.

Wszystkie wyżej przedstawione korzyści związane ze stosowaniem substancji pofermentacyjnej jednoznacznie wskazują na wysoką wartość nawozową. Dotychczasowe doświadczenia, a także przeprowadzane badania wskazują, że poferment równie dobrym środkiem, jak nawozy naturalne, a może stanowić też alternatywę (lub uzupełnienie) w stosunku do nawozów sztucznych. 
Niestety na chwilę obecną rolnicze wykorzystanie substancji pofermentacyjnej jest problematyczne m.in. z powodu uwarunkowań prawnych. O tym w kolejnym materiale na stronach www.wrp.pl
(Źródło: Bio Alians Doradztwo Inwestycyjne Sp. z o.o.)

SDF baner ciągnik
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.