Będzie nowy fundusz, który wspomoże rolników w razie poniesienia przez nich strat ekonomicznych z przyczyn od nich niezależnych. Równowaga w przyrodzie jednak musi być – zanim fundusz rolnikom wypłaci, to rolnicy wpłacą na niego.
7 stycznia 2015 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o funduszu wzajemnej pomocy w stabilizacji dochodów rolniczych. Ustawa zakłada utworzenie ww. funduszu, który będzie wyodrębnionym rachunkiem bankowym administrowanym przez Agencję Rynku Rolnego. Nie będą to środki publiczne, a fundusz nie będzie subsydiowany przez budżet państwa. Środki zgromadzone na rachunku Funduszu będą wypłacane rolnikom, którzy ponieśli straty ekonomiczne z przyczyn od nich niezależnych.
Skąd zatem do funduszu trafią pieniądze? Wpłat będą dokonywać podmioty prowadzące działalność gospodarczą dotyczącą połowu ryb w wodach śródlądowych oraz zajmujące się chowem i hodowlą ryb, przetwórcy i pośrednicy, skupujący produkty rolne i przedsiębiorcy zajmujący się ubojem zwierząt (chodzi o: świnie, bydło, konie, owce, kozy, króliki i drób). Jednym słowem, powyżsi producenci zapłacą 0,2% wartości netto nabywanych produktów rolnych.
Powstały fundusz będzie swojego rodzaju ubezpieczeniem, na który trzeba wpłacać określone „składki”, ale z którego też, w razie potrzeby, otrzymamy wsparcie w ramach rekompensat, gdy w gdy w gospodarstwie rolnym, rybackim lub w dziale specjalnym produkcji rolnej dochody obniżą się o ponad 30% w stosunku do średniego rocznego dochodu z ostatnich 3 lat lub 3 z ostatnich 5 lat, ale wówczas z wyłączeniem wartości najwyższej i najniższej. Będzie to również zabezpieczenie w przypadku, gdy rolnik nie dostanie zapłaty za sprzedane przez niego produkty rolne.
W uzasadnieniu, zwrócono uwagę, że istniejące obecnie uregulowania nie gwarantują wsparcia producentom rolnym, którzy utracili dochody na skutek ograniczeń w produkcji rolnej wprowadzonych w ramach działań zapobiegającym wystąpieniu lub rozprzestrzenianiu się chorób roślin i zwierząt. Kolejnym czynnikiem mającym znaczący wpływ na obniżenie dochodów producentów rolnych są spadki cen rynkowych produktów rolnych, a także nieregulowanie należności przez podmioty skupujące produkty rolne. A zatem zachodzi pilna potrzeba wprowadzenia rozwiązań systemowych umożliwiających producentom rolnym uzyskanie w sytuacjach kryzysowych, od ryzyka których nie mogą wykupić polisy ubezpieczeniowej, rekompensat w wysokości 70% utraconych dochodów, w celu kontynuowania przez nich produkcji rolnej, spłaty ciążących na nich zobowiązań lub kredytów oraz na zaspokojenie bieżących potrzeb życiowych rodziny.
Krajowa Rada Izb Rolniczych oficjalnie zgłosiła wiele wątpliwości i uwag do proponowanych zapisów ustawy.
Renata Struzik, źródło: KRIR, premier.gov.pl