Setki rolników wzięło 20 grudnia udział w proteście, który odbył się w Hrubieszowie na Lubelszczyźnie. Protest miał związek z niekontrolowanym importem ukraińskiego zboża, który doprowadził do dramatycznych spadków cen w kraju.
Jak informuje serwis lublin112.pl, protest przeciwko niekontrolowanemu napływowi zbóż z Ukrainy trwał kilka godzin, a prowadzono go jednocześnie w kilku częściach miasta. Według organizatorów, czyli Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego, wzięło w nim udział około 600 osób i ponad 400 ciągników rolniczych, była to więc jedna z najliczniejszych tego typu akcji w Polsce.
Jarosław Miściur z Agrounii mówił podczas demonstracji, że rolnicy muszą obecnie walczyć o swoją godność, bo być może nie będą mieli za co zrobić kolejnych świąt. Stwierdził też, że kredyt zaufania został wyczerpany i więcej na PiS nie zagłosują.
Uczestnicy protestu zapowiedzieli, że podobne akcje będą się odbywały w całej Polsce.
Brawo rolnicy . Brawo PIS . Nawet jak Kaczyński mówi ze ,, rolnicy są pazerni ale jak rzucimy i ochłapy przed wyborami to na nas zagłosują ,, i to prawda . właśnie oto chodzi ze zbożem z Ukrainy aby rolników ustawić w szeregu , sprowadzamy ich do dna , potem wchodzi łaskawa ręka Pana i dopiero jak jesteśmy na dnie łaskawy Kaczyński podejmie decyzję o zablokowaniu zboża z Ukrainy , ceny pójdą trochę do góry , a rolnicy bedą pod niebiosa wychwalali jak Kaczyński rozwiązał problem, PS.jeden mały człowiek a tak ogłupia kilkadziesią tysięcy rolników którzy na niego i tak zagłosują