O co musisz zadbać wiosną, aby właściwie przygotować się do nadchodzącego sezonu? O tym podczas spotkań z rolnikami mówili eksperci spółki Osadkowski.
Tradycyjnie wraz ze zbliżająca się wiosną spółka Osadkowski wspólnie z partnerami handlowymi zorganizowała w lutym oraz marcu dla rolników spotkania produktowe. Tematem przewodnim była agrotechnika upraw polowych w sezonie wiosennym 2017. Była to już 22 edycja spotkań organizowanych na terenie całego w kraju, wzięło w niej udział ponad 1 300 rolników.
Na spotkaniach eksperci z firmy Osadkowski szczegółowo omawiali obecną sytuację polową, na podstawie analizy minionej jesieni i zimy. I tak, wrzesień w Polsce centralnej, zachodniej i w Wielkopolsce – z wysokimi jak na tą porę roku temperaturami – spowodował dynamiczny rozwój rzepaków i niestety również bardzo duże nasilenie szkodników. Po ciepłym wrześniu nadszedł chłodny i wilgotny październik, który zdecydowanie nie zachęcał do pracy w polu. Rolnicy borykali się wówczas z terminowym siewem pszenicy czy brakiem jakiejkolwiek możliwości wjazdu w pole. W okresie zimowym pojawiły się z kolei długo utrzymujące niskie temperatury sięgające nawet do – 20°C. Dobrze, że wcześniej wystąpiły opady śniegu, zachowując oziminy w dobrej kondycji do wiosny. Niestety 1% powierzchni kraju (Wielkopolska) nie został otulony białą pierzynką i tam doszło do miejscowych wymarznięć.
Eksperci z Osadkowski wychodzą naprzeciw wiośnie
Firma Osadkowski postanowiła wyjść naprzeciw problemom, jakie postawiła tegoroczna wiosna rolnikom, m.in. chodzi tu o obecny zły stan plantacji pszenicy ozimej. Zabiegi dokrzewiające oparte na znanych substancjach taki jak chlorek chloromekwatu czy trineksapak etylu będą miały ogromne znaczenie w dokrzewieniu roślin, a co za tym idzie przyrost pędów kłosonośnych. Specjaliści z Osadkowski SA proponują zasilenie ozimin mikroelementami OSD Mikro zboża i produktem Terra-Sorb foliar, który ma za zadanie dostarczenie dodatkowej energii do szybkiego wiosennego rozwoju. Jeśli chodzi o nawożenie startowe ozimin zalecają podanie dużej dawki startowej azotu na zboża wymagające dokrzewienia (od 70 do 90 kg N); tu wybór nawozów, które zawierają najszybciej działającą, saletrzaną formę azotu, tj.: ZAKSAN lub RSM.
Jeżeli chodzi o rzepak, w pierwszym okresie będzie narażony on na infekcje ze strony suchej zgnilizny kapustnych, stąd zabiegi fungicydowe o działaniu regulacyjnym w połączeniu z mikroelementami zapewnią im niezbędna ochronę. W nawożeniu nowością jest preparat N-Lock, który umożliwia rolnikom połączenie dawek nawozowych w jedną pełną dawkę azotu. Preparat ten stabilizuje azot w glebie, a dokładnie formę amonową.
Do zobaczenia na Zielonych Polach
Uzupełnieniem zaprezentowanej wiedzy teoretycznej będą warsztaty polowe, które od kilku już lat Osadkowski organizuje w swoich lokalizacjach warsztatowych w czasie najistotniejszych faz rozwojowych roślin. Ponieważ terminu tych warsztatów nie można przewidzieć z wyprzedzeniem i zależą one w dużej mierze od rozwoju pogody i panujących warunków, uczestnicy informowani będą o terminach poprzez sms na 2-3 dni przed spotkaniem. Cykl tych spotkań, jak co roku, będzie podsumowany na Zielonych Polach pod koniec maja i w czerwcu.
źródło: Osadkowski