Pszenica na rynkach towarowych korygowała w środę wcześniejsze wzrosty, podobnie jak rzepak, którego cena spadała już trzeci dzień z rzędu.
Na Matif grudniowy kontrakt stracił 2,75 EUR i spadł do 250,75 EUR/t po trzech dniach wzrostów. W Chicago natomiast spadki wyniosły 19,75 centów i dzień zamknął się na poziomie 661,76 centów/buszel (221,50 EUR/t).
Jak podają analitycy wpływ na to mają rosnące oczekiwania produkcyjne w Rosji, ponadto oczekuje się również, że USDA nieznacznie podniesie prognozę zbiorów w USA w sierpniu, która zostanie opublikowana jutro.
Innym czynnikiem wpływającym na zachowanie rynku jest m.in. deszcz, który opóźnia zbiory we Francji, a tomoże mieć negatywny wpływ na jakość ziarna. Natomiast na rynku światowym popyt ponownie rośnie. Syria, Jordania i Japonia ogłosiły przetargi na zakup pszenicy, a na początku tygodnia Egipt kupił już od Rosji 235 tys. ton tego zboża.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na ceny były Indie, gdzie tamtejsze Ministerstwo Rolnictwa ogłosiło, że sprzeda 2,5 mln ton ryżu i 5 mln ton pszenicy z rezerw państwowych konsumentom masowym. Rząd chce zahamować wzrost cen. Oczekuje, że krajowe ceny ryżu i pszenicy wkrótce się ustabilizują.
W przypadku kukurydzy dzień również zakończył się spadkami, ale były one nieznaczne. W Chicago kontrakt grudniowy stracił 4,5 centa i spadł do poziomu 494,25 centów/buszel (117 EUR/t). W Paryżu obraz handlu był również bardzo podobny: niewielkie obroty i niewielki ruch na kursach . Kontrakt listopadowy spadł o 75 centów do 228,25 EUR/t.
Także dla rzepaku środa zakończyła się spadkami. Był to już trzeci z kolei dzień, kiedy kursy szły w dówł. Listopadowy kontrakt na Matif stracił 5,50 EUR i spadł do poziomu 485,25 EUR/t. W Chicago natomiast soja odnotowała niewielki wzrost. Kontrakt listopadowy zyskał tam 2,5 centa i wzrósł do poziomu 1308,5 centów/buszel (438 EUR/t). W Winnipeg z kolei canola dość mocno spadła o 15 CAD do 775,90 CAD/t.
źródło: Kaack