JOSKIN wyposażył całą gamę swoich maszyn Trans-CAP i Trans-SPACE w nową plandekę, zapewniającą łatwiejszą obsługę i większy komfort użytkowania.
Plandeka zwijana jest na rurę umieszczoną na całej długości skrzyni i opiera się na strukturze złożonej z trzech przykręcanych łuków oraz przedniej i tylnej osłony. Trzy pasy z grzechotkami, mocowane na boku przyczepy, przesuwają się po łuku środkowym i po osłonach na jej końcach, zapewniając równomierne składanie i rozkładanie plandeki.
Obsługa nowego modelu plandeki jest bardzo łatwa: kiedy jest ona zwinięta, wystarczy, aby jedna osoba, stojąc na ziemi, odbezpieczyła trzy pasy z grzechotkami, a następnie pociągnęła za środkowy pas, aż do całkowitego przykrycia skrzyni. Na koniec wystarczy dociągnąć pasy za pomocą grzechotek. Korba, umieszczona w dogodnym miejscu z przodu skrzyni i dostępna z balkonu, pozwala łatwo i bez wysiłku zwinąć plandekę.
Trzy przykręcane łuki zapewniają plandece stabilność, a poza tym podczas operowania plandeką, pasy płynnie się po nich przesuwają, dzięki czemu nie wpadają do środka skrzyni.
Nowa plandeka, oprócz tego, że jest lżejsza od poprzedniej wersji, ma również większą szczelność, dzięki osłonie tylnych drzwi, która zapobiega dostawaniu się wody do wnętrza skrzyni.
Opracowując nowy system plandeki, grupa JOSKIN dała wyraz troski o swoich klientów, którym ciągle proponuje nowe rozwiązania mające usprawnić ich codzienną pracę.
JOSKIN
Foto1: Korba, umieszczona w dogodnym miejscu z przodu skrzyni i dostępna z balkonu, pozwala łatwo i bez wysiłku zwinąć plandekę.
Foto2: Trzy pasy z grzechotkami, mocowane na boku przyczepy, przesuwają się po łuku środkowym i po osłonach na jej końcach, zapewniając równomierne składanie i rozkładanie plandeki.
Foto3: Nowa plandeka, oprócz tego, że jest lżejsza od poprzedniej wersji, ma również większą szczelność, dzięki osłonie tylnych drzwi.