Kampania wyborcza w pełni. W dniu 21 października odbędą się wybory do parlamentu. Mieszkańcy wsi, mają trudny orzech do zgryzienia. Kogo wybrać, skoro programy wyborcze wszystkich startujących partii są zbieżne? Wydaje sie, że o wyniku wyborów na wsi, zadecydują sympatia, przyzwyczajenia oraz lokalny klimat partyjny. Warto jednak spojrzeć na główne tezy programów wyborczych poszczególnych partii politycznych.
Do tej pory wieś nie miała problemu. Królowały tam: Samoobrona, PSL a ostatnio i PiS. Choć PSL jest znacznie mocniejszy w wyborach samorządowych.Po zbliżających się wyborach sytuacja może się diametralnie zmienić. Zaufanie do Samoobrony spadło przecież także w jej twardym elektoracie, jakim byli mieszkańcy wsi. Jak więc zachowają się dotychczasowi zwolennicy polityki Andrzeja Leppera? Publikowane w mediach badania, pewnie ściągają sen z powiek liderom tej partii, która dziś może liczyć na ok. 3% poparcie. To oznacza, że to najbardziej barwne ugrupowanie znajdzie się poza parlamentem.Na temat LPR mówi się już co raz mniej, a ostatnie skandaliczne wypowiedzi Jana Korwina Mikke, pewnie jeszcze pogorszyły sytuację. Partia ta niewątpliwie znika ze sceny politycznej. Prawdopodobnie, głosy byłego elektoratu Samoobrony wzmocnią PSL, a także PiS i PO.
Wracając do tytułu artykułu, warto zastanowić się nad tym, na kogo zagłosować, już teraz. Czasu zostało naprawdę mało. Najprościej byłoby przeczytać programy wyborcze poszczególnych ugrupowań. Sprawa nie jest taka prosta. Wizja poszczególnych partii, na to jak powinny w przyszłości wyglądać polskie wsie, gospodarstwa i całe obszary wiejskie, jest bardzo zbliżona. Wszystkie partie dostrzegają, że rolnictwo to nie tylko rolnicy, ziemia, zboża i zwierzęta, to także grupy producenckie czy chociażby mikroprzedsiębiorstwa, przetwórnie, zakłady mięsne, które również są elementem składowym rynku rolnego. Funkcjonują w nim coraz bardziej aktywnie. Populistyczne hasła, wygłaszane, do chłopów, już nie działają. Rolnicy, dziś bardziej świadomi swojego miejsca na rynku i wyposażeni w wiedzę i coraz nowocześniejszy sprzęt, oczekują działań systemowych, a nie doraźnych.
Poniżej prezentujemy państwu w myślnikach, najważniejsze tezy programów 5 partii politycznych, dotyczące obszarów wiejskich, które zostały zaprezentowane podczas debaty “Przyszłość polskiego rolnictwa w programach głównych partii politycznych”, która odbyła się podczas targów Farma 2007 w Poznaniu. Brakuje informacji na temat programu rolnego Ligi Polskich Rodzin, ale partia ta nie uczestniczyła w debacie. Być może te kilka haseł pomoże dokonać dobrego wyboru w dniu 21 października.
PSL:
– rolnictwo to przede wszystkim przedsiębiorczość, dbałość o naturę i zdrowie
– silne rolnictwo to wysokie dochody, które powinny być konsumowane na budowę infrastruktury wiejskiej
– wzmocnienie samorządów
– uproszczenie procedur i zmniejszenie biurokracji w dokumentach i wnioskach niezbędnych do uzyskania dofinansowania z UE
– przywrócenie programu dla gospodarstw niskotowarowych, także dla tych najmniejszych gospodarstw
– utrzymanie rodzinnego charakteru rolnictwa, które gwarantuje Konstytucja
– wprowadzenie spójnego programu produkcji bioenergii
– sprzedaż ziemi z zasobów państwowych (ANR) na preferencyjnych warunkach rolnikom,
– utrzymanie paliw rolniczych, ale zwiększyć stawkę zwrotu
– powiązanie producentów mleka ze sprzedażą, tak by rolnik dzielił się marżą z konsumentem a nie pośrednikami
– rekompensaty dla produkujących zdrową żywność wolną od GMO.
Samoobrona:
– szukanie nowych kierunków działalności dla małych gospodarstw
– wspieranie rolnictwa ekologicznego i produkcji zdrowej żywności
– równe prawa dla małych i dużych gospodarstw
– rozwój branży produkującej komponenty do bioenergii
– wzmocnienie produkcji i hodowli bydła mięsnego
– brak akceptacji na zapowiadane zmiany w KRUS.
PO:
– utrzymanie KRUS, ale przy modernizacji składek – proponując wprowadzenie wyższych składek dla gospodarstw powyżej 50 ha
– takie same szanse dla małych i dużych gospodarstw
– rozwój produkcji żywności zdrowej i tradycyjnej – Polska ma być rozpoznawalna poprzez kulinarne tradycje
– regionalizacja produkcji rolniczej w Polsce – wprowadzenie specjalizacji produkcji, tak aby było to zgodne z uwarunkowaniami danego regionu
– wspieranie młodych rolników i programów mających na celu zatrzymanie młodych ludzi na wsi
– zmiany w edukacji rolniczej, wspieranie szkół o profilu rolniczym.
PiS:
– utrzymanie paliw rolniczych, ale zwiększenie stawki zwrotu
– modernizacja składek KRUS, ale przy zwiększeniu świadczeń
– reforma administracyjna KRUS niezbędna
– utrzymanie ubezpieczeń rolnych z udziałem państwa
– zwiększenie kwoty mlecznej dla Polski
– wspieranie zarówno dużych jak i małych gospodarstw
– rozwój produkcji biopaliw
– wspieranie i promocja produkcji żywności ekologicznej i tradycyjnej
– wspieranie grup producenckich.
SLD:
– wspieranie rodzinnych gospodarstw
– rozwój i wspieranie spółdzielni i grup producenckich, a także spółek zatrudniających byłych rolników
– wspieranie produkcji bydła mlecznego i opasowego
– starania o uzyskania większej kwoty mlecznej
– wprowadzenie kontraktacji w produkcji trzody chlewnej
– utrzymanie ubezpieczeń rolnych, ale z mocniejszym wsparciem państwa
– modyfikacja składek KRUS
– równy dostęp do wiedzy, powszechny internet i dalsza komputeryzacja wsi
M. Simiński, Wrp.pl
napisz komentarz do autora: redakcja@wrp.pl
