Główny Lekarz Weterynarii poinformował o kolejnym przypadku skażenia mięsa dioksynami. Tym razem poziom tych substancji został przekroczony w surowym boczku, który pochodził z jednego z zakładów w woj. dolnośląskim. Służby zabezpieczyły 144 kg mięsa, które zostaną zniszczone.
Próbka (boczek surowy) niezgodna z wymaganiami przekroczyła dopuszczalny poziom 1,0 pg/g tłuszczu dla dioksyn i wynosiła 11,77 pg/g tłuszczu oraz przekroczyła 1,5 pg/g tłuszczu dla sumy dioksyn i polichlorowanych bifenyli i wynosiła 12,35 pg/g tłuszczu.
Wczoraj do głównego inspektoratu weterynarii trafiły także wyniki badań innych prób. Nie stwierdzono w nich przekroczenia dopuszczalnego poziomu szkodliwych dioksyn.
To już czwarty przypadek, gdzie stwierdzono przekroczenie dopuszczalnego poziomu dioksyn. Pierwsze dwa wykryto na terenie woj. łódzkiego i mazowieckiego, gdzie likwidacji uległo 24 ton surowego boczku. Z rynku wycofano także skażony dioksynami smalec, wyprodukowany przez firmę Agro-top.