Dziś odbędzie się pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu. Posłowie i senatorowie wybiorą nowych marszałków. Podczas posiedzenia dymisję ma złożyć Jarosław Kaczyński, który wygłosi również specjalne przemówienie końcowe.
Media spekulują, czy Prezydent przemówi do nowo wybranych posłów. Taką tradycję wprowadził Aleksander Kwaśniewski. Najprawdopodobniej jednak to nie nastąpi. Ludzie z otoczenia głowy państwa, zapowiadają, że takie przemówienie może mieć miejsce w Senacie. Wciąż trwa też dyskusja nad brakiem reakcji Prezydenta na wyniki wyborów. Lech Kaczyński czeka ponoć na przedstawienie mu umowy koalicynej. Liderzy PO, twierdzą, że takiej umowy nie muszą pokazywać. Donald Tusk mówi, że nic złego się nie dzieje. Powiedział jednak, że nie przedstawi oficjalnie składu nowego rządu, dopóki nie otrzyma od Prezydenta misji tworzenia rządu.
Tym czasem, swoją dymisję ma złożyć rząd Jarosława Kaczyńskiego. Nowym premierem ma zostać Donald Tusk, który ogłosił, że skład nowego rządu jest już gotowy. To już pewne, że Platforma zawarze koalicję z Polskim Stronnictwem Ludowym. Jego lider, Waldemar Pawlak, ma objąć tekę ministra gospodarki. Jeśli chodzi o resort rolnictwa to wśród typowanych jest Marek Sawicki z PSL.
Pierwsze posiedzenie parlamentu, jest tłumione przez doniesienia radiowe o zatrzymaniu, byłej już posłanki PO, Beaty Sawickiej, którą prokuratura zatrzymała dzi w jednym z Poznańskich hoteli. W nocy wszyscy posłowie utracili immunitet. Już wczesniej było wiadomo, że z chwilą wygaśnięcia mandatów, ruszy fala zatrzymań i zarzutów kierowowanych do byłych parlamentarzystów. Łódzka Prokuratura prowadzi przewód w sprawie udziału Andrzeja Leppera w tzw. seksaferze. Lepper, ogłosił na konferencji prasowje, że nie ma zamiaru ukrywać się i uciekać przed prokuraturą. Zwrócił się tylko o to, by w razie potrzeby przesłuchania go, prokuratura nie stosowała wobce niego spektakularnych zatrzymań w kominiarkach na twarzy.
MS
Wrp.pl
