Komisja Europejska ma zaproponować państwom członkowskim przedłużenie zawieszenia ceł i środków ochrony handlu w imporcie produktów rolno-spożywczych z Ukrainy o rok.
Tak wynika ze słów przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
– W zeszłym roku anulowaliśmy wszystkie cła i kontyngenty na towary z Ukrainy. To był wielki sukces… Dziś mogę ogłosić, że zaproponujemy przedłużenie tej umowy handlowej na kolejny rok – powiedziała przewodnicząca KE na konferencji prasowej z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.
Wczoraj przy polsko-ukraińskiej granicy m.in. w Dorohusku odbył się protest rolników pokrzywdzonych przez import zboża z Ukrainy a tym samym niemożność sprzedaży własnych płodów rolnych po cenach choćby osiąganych w państwach Europy Zachodniej. Komisja Europejska rozważa uruchomienie rezerwy kryzysowej aby pomóc poszkodowanym rolnikom z krajów sąsiadujących z Ukrainą, jednak to pieśń przyszłości, o ile w ogóle taka pomoc zostanie zrealizowana. Ostatnio minister Henryk Kowalczyk stwierdził, że korytarze solidarnościowe to hasło, za którym dziś tak naprawdę nic nie stoi, a zboże, które wjeżdża na teren Polski jest już zbożem unijnym.