Żerujące na kłosach szkodniki to ryzyko zarówno strat ilościowych, jak i jakościowych ziarna. Pomimo ograniczonych możliwości, dobór właściwego insektycydu i precyzyjny termin wykonania zabiegu to kluczowe elementy ich skutecznego ograniczania.
Na plantacjach zbóż w okresie kłoszenia może żerować kilka ważnych gospodarczo szkodników. Często pomiędzy tworzącymi się ziarniakami można dostrzec liczne kolonie mszyc, szczególnie zabarwionej w tonacji zielonej lub brunatno-zielonej mszycy zbożowej. Żerujące masowo mszyce obniżają masę plonu, a także wpływają na jakość ziarna przez obniżenie zawartości niektórych aminokwasów, co wpływa na wartość wypiekową mąki. Dodatkowo na pozostawianych przez mszyce wydzielinach mogą rozwinąć się grzyby sadzakowe, które z kolei wytwarzają bardzo groźne dla ludzi i zwierząt mykotoksyny. Ciepła pogoda korzystnie wpływa na rozwój mszyc, przez co w szybkim tempie zwiększa się liczba ich generacji. Zabieg zwalczania mszyc należy przeprowadzić w okresie po wykłoszeniu, jednak nie później niż do fazy mlecznej dojrzałości ziarna, a próg szkodliwości w tym okresie wynosi średnio 5 mszyc na 1 źdźbło na 100 losowo wybranych źdźbłach.
Zmiany klimatu spowodowały wzrost znaczenia wciornastków, które żerują na zbożach od fazy kłoszenia praktycznie aż do zbiorów, szczególnie licznie w zachodnich i południowych rejonach. Zarówno larwy, jak i dorosłe osobniki wciornastków wysysają sok z komórek liści i źdźbła, ale także ziarniaków zbóż. Żerowanie wciornastków na zbożach obniża plon oraz pogarsza jego jakość. Zaatakowane ziarniaki są mniejsze lub zupełnie się nie wykształcają, przez co często obserwuje się bielenie kłosów. Termin zwalczania wciornastków wynika z progów szkodliwości: w pełni kwitnienia – 5–10 owadów dorosłych lub larw na 1 kłosie, natomiast w okresie wypełniania ziarna – 40–50 larw na 1 kłosie.
W coraz większym nasileniu na uprawach zbóż pojawiają się ciepłolubne pluskwiaki – lednica zbożowa i żółwinek zbożowy, które największe szkody powodują w trakcie żerowania na kłosach. Najliczniej pojawiają się w południowych regionach kraju, choć coraz więcej doniesień o powodowanych przez nie szkodach napływa również z rejonów centralnych i północno-zachodnich. Żółwinek zbożowy i lednica zbożowa mogą żerować praktycznie na wszystkich zbożach, ale największe straty powodują w uprawach pszenicy, żyta i pszenżyta. Szkodliwe są zarówno osobniki dorosłe, jak i larwy tych pluskwiaków odżywiające się sokami roślin m.in. młodych kłosów. Na skutek ich żerowania ziarniaki są słabo wykształcone lub kłos jest wypełniony ziarniakami tylko częściowo. Uzyskane ziarno jest gorszej jakości, spada masa tysiąca nasion, a mąka z takiego ziarna nie ma wartości wypiekowej, ponieważ w czasie żerowania pluskwiaki wydzielają ze śliny enzymy rozkładające gluten – stąd charakterystyczne jasne odbarwienie kłosów. Bardzo często uszkodzenia kłosów powodowane przez żółwinka i lednicę przypisuje się błędnie żerowaniu wciornastków, gryzoni lub suszy. Obydwa gatunki pluskwiaków rozwijają jedno pokolenie, choć lednica zbożowa w cieplejszych regionach Europy może rozwinąć dwie generacje. Próg ekonomicznej szkodliwości dla żółwinka zbożowego wynosi średnio 2 larwy na 1 m2, a w przypadku lednicy zbożowej – średnio 2 larwy na 1 m2 w fazie formowania i dojrzałości mlecznej ziarna.
Szkodnikami, które mogą istotnie zredukować plon są również pryszczarkowate, w okresie kłoszenia i wykształcania ziarniaków, szczególnie paciornica pszeniczanka i pryszczarek pszeniczny. Larwy tych niewielkich muchówek odżywiają się pyłkiem, a w późniejszym okresie żerują także na zawiązkach ziarniaków. W zaatakowanych przez larwy kwiatach ziarniaki nie rozwijają się lub są zniekształcone, o znacznie obniżonej jakości siewnej i wartości konsumpcyjnej. W ostatnich latach można zaobserwować żółtawe gąsienice żerujące na liściach i kłosach zbóż. Są to larwy zwójek – zbożowej i kłosowej, którym w ostatnich latach sprzyjają monokultury i wyższe temperatury.
W cieplejszych rejonach Europy zwójki stanowią już poważny problem dla plantatorów zbóż z uwagi na powodowane znaczne straty plonu. W okresie kwitnienia i formowania ziarna może pojawiać się nałanek kłosiec. Ten podobny nieco do chrabąszcza, ale mniejszy od niego chrząszcz odżywia się początkowo pylnikami, ale później wyjada ziarniaki prowadząc do szczerbowatości kłosów. Jeszcze do niedawna ten szkodnik pojawiał się lokalnie w niewielkim nasileniu, ale w ostatnich latach pojawiły się doniesienia o wzroście jego liczebności, zwłaszcza w południowo-zachodnich rejonach kraju. W ostatnich latach znacznie wzrosła szkodliwość łokasia garbatka. Co prawda największe znaczenie gospodarcze mają jego larwy, niemniej chrząszcze powodują podobne uszkodzenia jak nałanek kłosiec żerując na miękkich ziarniakach. W przypadku tej grupy szkodników (pryszczarki, zwójki, nałanek, łokaś) nie ma aktualnie zarejestrowanych insektycydów, jednak w pewnym zakresie będą je ograniczały zabiegi stosowane do zwalczania pozostałych szkodników.
Rzeczywiste zagrożenie pozwoli ocenić prowadzony systematycznie i w odpowiednim terminie monitoring. Pozwala on także ocenić, czy wystarczający będzie zabieg tylko w pasach brzeżnych. Skuteczność zwalczania szkodników zależy przede wszystkim od właściwego terminu zabiegu, zastosowanego insektycydu oraz optymalnej temperatury jego działania. Z uwagi na możliwość wykształcenia odporności przez lokalne populacje szkodników (zwłaszcza mszyc) należy stosować insektycydy z różnych grup chemicznych. Z kolejnym rokiem zjawisko odporności narasta, a po planowanym wycofaniu np. wszystkich pyretroidów (insektycydy zawierające beta-cyflutrynę już można stosować tylko do 20 lipca) możliwości rotacji będą znikome. Insektycydy zwalczające mszyce w uprawie pszenicy ozimej przedstawiono w tabeli. Do zwalczania żółwinka zbożowego w uprawach małoobszarowych zarejestrowane są pyretroidy zawierające deltametrynę w dawce 0,25 l/ha (Deka 2,5 EC, Desha 2,5 EC, Dyno 2,5 EC, Matrix 2,5 EC, Poleci 2,5 EC), które należało zastosować do końca fazy krzewienia. Z kolei do zwalczania wciornastków zarejestrowany jest jeden insektycyd na bazie alfa-cypermetryny – Fastac Active 050 ME w dawce 0,25–0,30 l/ha.