Przedstawiamy rozmowę z Pawłem Augustynem, burmistrzem miasta i gminy Ryglice w Małopolsce. Jak się okazuje właśnie na przykładzie tej gminy, można skutecznie wykorzystywać zużyte folie kiszonkarskie.
Czy śmieci powstałe wyniku działalności rolniczej to duży problem dla gminy i jej mieszkańców?
– Bardzo duży problem, ponieważ gospodarstwa rolne produkują o wiele więcej odpadów-śmieci niż gospodarstwa domowe. Duży problem jest z folią wykorzystywaną w gospodarstwie oraz starymi oponami których nie można oddać na PSZOK.
Jak gmina Ryglice radzi sobie zagospodarowanie odpadów z tworzyw sztucznych z rolnictwa?
– Stosowanie tworzyw sztucznych w produkcji rolniczej ma wiele zalet, jednak materiał ten nie jest wolny od wad. Największym problemem jest krótki okres przydatności w procesie produkcji oraz brak możliwości ich wtórnego wykorzystania – ponieważ folie w praktyce uznawane są za materiały jednorazowego użytku. Dlatego próbowaliśmy i to z sukcesem nawiązać kontakt z podmiotem, który wykorzystywałby w ramach recyklingu zagospodarowałby odpady, które zostały nagromadzone w gospodarstwach rolnych.
Skąd zrodził się ten innowacyjny pomysł?
– Pomysł zrodził się na jednym ze spotkań, gdzie przedstawiciel podmiotu, który zajmował się produkcją worków na śmieci zdeklarował, że przeprowadzi analizę, czy zużyte folie rolnicze będzie można wykorzystać do produkcji worków na śmieci. Okazało się to, jak najbardziej możliwe. W tej chwili zakład zabiera folie i w ramach recyklingu produkuje worki na śmieci.
Jak na terenie gminy Ryglice przebiega zbiórka odpadów pochodzących z działalności rolniczej?
– Mieszkańcy korzystają z ogólnego systemu, natomiast gmina posiada PSZOK, na którym odbiera gabaryty porolni cze oprócz folii i opon. Prowadzimy również w ramach edukacji dzieci w znajdujących się na terenie gminy placówkach oświatowych zbiórkę plastików i zakrętek.
Gdzie trafiają wyprodukowane w Ryglicach w ramach recyklingu worki na śmieci?
– Worki na śmieci wykorzystywane są do zbierania śmieci przez mieszkańców, a przede wszystkim rolników.
Czy na zbiórkę i przerób śmieci dostaliście dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych?
– Nie dostaliśmy żadnego dofinansowania, podmiot produkujący worki na śmieci zabiera za darmo bezpośrednio z gospodarstw domowych odpady. Obecnie odbiór odpadów nas nic nie kosztuje.
Czy warto było zainwestować w odbiór odpadów pochodzących z działalności rolniczej?
– Warto było zaangażować się w odbiór odpadów rolniczych, ponieważ w ten sposób pomogliśmy rolnikom zlikwidować gromadzone przez lata w gospodarstwie góry śmieci, które swoim wyglądem odstraszały turystów do przyjazdu w nasze strony.
Z jakich programów jeśli chodzi o działania proekologiczne korzysta obecnie gmina?
– Wymieniliśmy w gminie 500 pieców tzw. kopciuchów w gospodarstwach domowych z programu Unii Europejskiej. Obecnie instalujemy ponad 300 instalacji fotowoltaicznej z dofinansowania 60% również z programu Unii Europejskiej. Realizujemy duży projekt wodno-kanalizacyjny, w ramach którego wykonaliśmy ponad 24 km sieci wodno- kanalizacyjnej. W tym roku oddamy do użytku 10 km sieci kanalizacyjnej. Ponadto zebraliśmy azbest z kilkudziesięciu budynków na terenie gminy.
Z jakimi problemami oprócz śmieci borykają się obecnie rolnicy na terenie gminy Ryglice?
– Największym problemem rolników jest brak dostępu do bieżącej wody pitnej i gospodarczej. Pomimo tego, że wykonaliśmy wiele kilometrów sieci wodno-kanalizacyjnej struktura i ukształtowanie terenu oraz usytuowanie gospodarstwa rolnego, gdzie w części gminy są oddalone do kilku km nie jestem w stanie do każdego gospodarstwa doprowadzić wodę. Zawnioskowaliśmy do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie w 70% budowy studni głębinowych dla tych rolników, gdzie nie doprowadzona jest wodociągiem woda pitna, jak również na dofinansowanie do budowy przydomowych oczyszczalni ścieków.
Czy rolnictwo i agroturystyka są motorem napędowym rozwoju gospodarczego gminy?
– Oczywiście, że tak stawiamy na turystykę i agroturystykę połączoną z rolnictwem ekologicznym, ponieważ dominują u nas małe gospodarstwa rolne średnio około 3 hektarów. Dla turystów rolnicy produkują ekologiczne produkty rolne, które cieszą się dużym powodzeniem, a w starych zagrodach nasze gospodynie wypiekają metodami tradycyjnymi chleb.
Dlaczego warto odwiedzić gminę Ryglice?
– Ryglice są dziewiczą gminą jeśli chodzi o przemysł. Nie posiadamy ani jednego zakładu, który zanieczyszczałby powietrze. Na terenie Ryglic dominuje chałupnicza produkcja wyrobów z drewna pochodzącego z pobliskich lasów. Gmina położona jest w Pogórzu Karpackim w Paśmie Brzanki. Teren jest pagórkowaty, pofałdowany, zalesiony w 30%. Gmina zielona i wolna od smogu z czystym krystalicznym powietrzem. Na naszych ścieżkach turystycznych rowerowych spotykamy osoby, które przyjeżdżają, aby rehabilitować się po przebytym wirusie COVID – 19. Warunki do wypoczynku i rehabilitacji po przebytej chorobie są u nas wyjątkowe.
Jaka jest Pana recepta na dobrego gospodarza gminy?
– Dobry gospodarz powinien być blisko mieszkańców, zabiegać o środki finansowe i robić wszystko, aby mieszkańcom żyło się lepiej, przyjaźniej i dostatniej.
Dziękujemy za rozmowę