W związku z trwającym obecnie skupem agrestu Lubelska Izba Rolnicza z głębokim niepokojem obserwuje pogarszającą się sytuację na rynku owoców miękkich z drastycznym spadkiem cen agrestu oraz brakiem możliwości jego sprzedaży po cenie minimalnej opłacalności, która z kalkulacji rolniczych wynosi ok. 1,00- 1,20 zł/kg.
– Proponowane ceny skupu agrestu w trakcie tegorocznego sezonu to 50 groszy za kilogram i co może dziwić jest to cena identyczna jaka była w roku 2019. Obecnie wiele firm skupujących agrest na terenie województwa lubelskiego sprzedaje go dalej na rynki zachodnie gdzie zapotrzebowanie tego owocu na tamtych rynkach jest ogromne. Rolnicy z województwa lubelskiego zwracają szczególną uwagę na fakt, że cena skupowa jest nieadekwatna do ceny dalszej sprzedaży agrestu, która dochodzi nawet do 3,00 zł/kg – mówi Gustaw Jędrejek, prezes LIR.
Zdaniem izby rolniczej rynek owoców miękkich jest zmonopolizowany i cena jaka jest proponowana producentom wynika ze zmowy firm skupujących oraz przetwórni.
Rolnicy z determinacja śledzą obecną sytuację na rynku oraz z przerażeniem obserwują ceny skupu poszczególnych owoców miękkich. Sprzedaż agrestu w cenie 50 groszy za kilogram nie napawa optymizmem i na pewno nie jest zachętą dla rolnika aby prowadzić jego zbiór kiedy koszty produkcji kilkukrotnie przewyższają proponowaną cenę skupu – dodaje Jędrejek.
W ocenie samorządu rolniczego konieczne jest podjęcie stanowczych działań mających wpływ na uregulowanie cen skupu owoców miękkich.
Samuel Skrzysz