Dolnośląska Izba Rolnicza domaga się przyspieszenia rozdysponowania gruntów rolnych od lat pozostających w zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Według samorządu rolniczego najlepszym na to sposobem będzie sprzedaż małych nieruchomości do 2 ha według uproszczonych procedur, po stawkach określonych np. ceną żyta.
Jak uzasadnia izba w ustawie o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu Państwa wskazana jest w art. 30 ust 2 taka możliwość, jednak z powodu braku rozporządzeń wykonawczych w tym zakresie jest to przepis martwy, z którego Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa nie korzysta.
Ponadto zdaniem DIR samorząd rolniczy musi mieć realny wpływ na rozdysponowanie gruntów będących w ZWRSP. Obecnie opinia izb rolniczych nie jest wiążąca i sprawia , ze grunty często trafiają w ręce osób , które z rolnictwem nic nie maja wspólnego.
– Powinniśmy wiedzieć w czyje ręce ma trafić ziemia by była ona źródłem produkcji żywności, a nie źródłem, dochodu dla spekulantów – mówi Ryszard Borys, prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej.