O tym, że ziemia jest dobrą lokatą kapitału dobrze wiedziano już od dawien dawna. Zarówno dziś jak w pradawnych czasach narody walczą o jej terytoria, gromadzą grunty i czerpią z nich korzyści.
Mark Twain oprócz pisania książek dobrze również znał się na mechanizmach rządzących rynkiem ziemi. Dlatego apelował do swoich rodaków, aby kupowali ziemię, bo jej się nie produkuje. Od XIX wieku do dziś w tym względzie nic się nie zmieniło. Nadal warto kupować ziemię, bo jest najbardziej trwałym dobrem dającym właścicielowi i jego rodzinie poczucie bezpieczeństwa oraz możliwość osiągania wysokich zysków. Poza tym grunty rolne są najbardziej odporne na wahania rynkowe. Od kilkudziesięciu lat ich wartość systematycznie i stabilnie rośnie.
Według analityków Banku PKO BP w 2019 utrzymało się dość wysokie tempo wzrostu cen gruntów ornych (8,2% r/r wobec 8,5% r/r w 2018). Wpisuje się ono w długoterminową tendencję wzrostu cen we wschodnich krajach UE oraz w średnioterminowe dostosowania do szybkiego wzrostu cen innych kategorii nieruchomości i oczekiwanej liberalizacji obrotu ziemią rolną (przepisy weszły w życie 26.06.2019).
Główne czynniki wzrostowego trendu cen ziemi rolnej w Polsce zarówno w 2018 jak 2019 roku to przede wszystkim atrakcyjność lokowania wolnych środków w nieruchomości (m.in. ze względu na niski poziom stóp procentowych), szybki wzrost cen działek budowlanych, mieszkań i domów w sytuacji boomu na rynku mieszkaniowym oraz znaczny wzrost wartości produkcji rolnej w 2017, oczekiwana częściowa liberalizacja obrotu ziemią rolną i kontynuacja wyrównywania poziomu cen po wejściu Polski do UE.
Jak podaje Departament Analiz Ekonomicznych Banku PKO BP najwyższe ceny gruntów ornych od wielu lat notowane są w woj. wielkopolskim (62 tys. zł/ha) oraz kujawsko-pomorskim (56 tys. zł/ha), czyli na terenach, gdzie istnieje wiele silnych ekonomicznie gospodarstw, a intensywność rolnictwa (np. duży udział produkcji zwierzęcej oraz ogrodniczej) jest większa niż w innych regionach. Jednakże w ostatnim roku zróżnicowanie średnich cen pomiędzy województwami zmniejszyło się, gdyż ceny najszybciej wzrastały w województwach o najniższym poziomie cen.
W pierwszej połowie 2020 roku bankowi analitycy oczekują dalszego wzrostu cen gruntów, zarówno rolnych, jak i pod zabudowę. Ich zdaniem wejście w życie nowelizacji Ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego może spowodować przyspieszenie wzrostów cen gruntów rolnych, w szczególności małych działek w granicach miast (deweloperzy) lub w okolicach miast (budownictwo indywidualne, projekty mniejszych deweloperów), gdyż część popytu na grunty pod budowę przesunie się z rynku działek budowlanych lub małych działek rolnych (do 0,3 ha) na rynek większych działek rolnych (do 1 ha).
Dlatego jeszcze raz powtórzę za autorem ,,Księcia i żebraka’’ kupujmy ziemię już jej nie produkują. Na pewno na tym nie tracimy. Grunt jest wartością samą w sobie. Ziemia w przeciwieństwie do mieszkań nie starzeje się, nie wymaga obsługi lub remontu, a koszty jej utrzymania nie wysokie.
Tekst i zdjęcia: Jakub Szela
