Sterowany ze specjalnego kontrolera ciągnik to wcale nie dzieło żadnego wielkiego koncernu, których przecież w Indiach nie brakuje, a 22-letniego Yogesha Nagara który stworzył maszynę po to, aby jego chory ojciec nadal mógł prowadzić gospodarstwo.
Yogesh Nagar pochodzi z wioski w dystrykcie Baran w Radżastanie. Studiował inżynierię w mieście Kota, jednak wrócił w rodzinne strony, gdy zachorował jego ojciec. Na tyle, że nie był w stanie nadal prowadzić gospodarstwa, co postawiło rodzinę w bardzo trudnej sytuacji finansowej. W tym czasie Yogesh miał zdawać egzaminy inżynierskie, ale po otrzymaniu wiadomości o problemach wyjechał do domu, gdzie wobec choroby ojca musiał uprawiać ziemię.
Podczas pracy Yogesh wpadł na pomysł, żeby zorientować się, czy w Indiach produkowane są zdalnie sterowane ciągniki i ku swemu zawodowi stwierdził, że nikt nie produkuje tego typu maszyn. Pomyślał, że są też tacy, którzy mają podobne problemy jak jego ojciec.
Uznał więc, że sprowadzi zdalnie sterowany ciągnik zza granicy, jednak okazało się to zbyt kosztowne. Postanowił więc zbudować taki osobiście; z pomocą ojca, przyjaciół i mieszkańców swojej wsi udało mu się zebrać 50 000 rupii, aby rozpocząć projekt.
Yogesh pracował nad ciągnikiem bardzo intensywnie przez 6 miesięcy. Napotkał przy tym wiele problemów, jednak nie były one na tyle poważne, aby go zniechęcić.
Po zakończeniu prac nad elementami sterującymi podzespołami ciągnika z powodzeniem zaprojektował pilota, który może sterować ciągnikiem. Na otwartej przestrzeni ciągnik może być obsługiwany i kontrolowany do zasięgu 2,5 km, a wszystkie prace ciągnika można obserwować na wyświetlaczu LCD. Ojciec Yogesha czasami idzie też na farmę i łatwo obsługuje traktor, siadając pod drzewem.
Twierdzi, że wiele uniwersytetów i firm produkujących ciągniki skontaktowało się z nim po tym, jak filmy z ich prototypem trafiły do sieci.
Yogesh zbudował również robota, aby pomóc matce w pracach domowych. Uważa, że robota można również użyć do pomocy osobom starszym mieszkającym samotnie. Yogesh chce pomagać rolnikom, którzy muszą pracować pomimo złego stanu zdrowia i niesprzyjających warunków wobec braku możliwości wyboru.
Obecnie Yogesh jest zajęty procesem rejestracji i finansowania swojego wynalazku w ramach Make In India. Marzy również o zaprojektowaniu pojazdu dla armii indyjskiej, dzięki któremu łatwiej będzie poruszać się w trudnych obszarach, takich jak góry i pustynie.
