“Zboże techniczne” nie zagraża polskiej żywności

“Zboże techniczne” nie zagraża polskiej żywności. – Nie ma możliwości, żeby ktokolwiek kupował surowiec z nieznanego źródła – mówi prezes Makaronów Polskich Zenon Daniłowski. 

Wypowiedź prezesa Makaronów Polskich publikuje Portal Spożywczy. O to, czy polska żywność i żywność w Polsce jest bezpieczna, zapytała Zenona Daniłowskiego podczas XV Europejskiego Kongresu Gospodarczego redaktorka Portalu Spożywczego Magdalena Brzózka. 

– Żywność w Polsce jest bezpieczna, ponieważ wszystkie firmy, które produkują żywność w Polsce działają w ramach konkretnego systemu produkcji bezpiecznej żywności i nie ma możliwości, żeby ktokolwiek kupował surowiec z nieznanego źródła. Np. my jako producent makaronów kupujemy mąkę od akredytowanych młynów, co roku przeprowadzamy audyty – badany jest zarówno surowiec jak i produkt finalny – zapewnił Zenon Daniłowski.  

Prezes Makaronów Polskich uważa, że zboże ukraińskie jest surowcem wysokiej jakości a mówienie, że jest inaczej, wyrządziło dużo zła polskiemu sektorowi spożywczemu i polskiej żywności. Wyraża również opinię, że “histeria” związana z importem ukraińskiego zboża była wywołana “być może z pobudek innych niż te związane z biznesem i produkcją żywności”.  

Przed wybuchem wojny Ukrainy była dobrym rynkiem zbytu dla polskiej produkcji makaronów – Makarony Polskie eksportowały tam do 6 tys. ton makaronów rocznie, czyli 500 ton miesięcznie.  

– Sprzedawaliśmy tam makarony wysokiej jakości, droższe. Ja uważam, że Ukraina jest wielką szansą dla Polski. Polska może być krajem tranzytowym dla surowców ukraińskich, tylko trzeba to profesjonalnie zorganizować i monitorować. Polskie firmy logistyczne mogą czerpać z tego źródła duże korzyści. Dla polskich przetwórców to również ogromna szansa – mówi Zenon Daniłowski w rozmowie z Portalem Spożywczym.