Na rynku europejskim w najbliższym czasie nie zabraknie ziarna zbóż z Ukrainy. Agencja Informacyjna Reuters podaje, że Państwowe Koleje na Ukrainie wydały oświadczenie o gotowości do pilnego zorganizowania eksportu produktów rolnych koleją z powodu zamknięcia portów czarnomorskich.
Według informacji uzyskanych z Ukraińskich Kolei Państwowych zboża z Ukrainy miałyby zostać przetransportowane na granice z Rumunią, Węgrami, Słowacją i Polską skąd byłyby kierowane do portów i hubów logistycznych państw europejskich.
– Jednocześnie Ukraina wprowadziła licencje eksportowe (rezolucja rządu) na ważne produkty rolne, jak na przykład: pszenicę, kukurydzę, olej słonecznikowy, drób i jaja. Udział ukraińskiego zboża w światowym rynku wynosi 11 proc. a oleju słonecznikowego 55 proc. – informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
To ważna wiadomość szczególnie dla firm zajmujących się produkcja pasz, które z powodu braku komponentów musiały w ostatnim czasie znacznie ograniczyć swoja produkcje a nawet liczyc się z czasowym jej zamknięciem.
Natomiast mają z powodu wojny z Rosją oraz z wynikających z tego faktu niedoborów paliwa czy nasion zostać znacznie ograniczone wiosenne zasiewy zbóż. Wraz z początkiem marca na ukraińskich polach powinny pojawiać się już siewniki. Niestety zamiast nich mamy czołgi. Jak długo taki stan rzeczy będzie trwał tego nikt nie wie. Każdy dzień opóźnienia to coraz większe straty dla ukraińskiego rolnictwa.